Polska to królestwo kolekcjonerów banknotów. Jesteśmy numerem jeden w Europie, jeśli chodzi o liczbę banknotów wysyłanych do oceny

Produkcja Izery. Podpisano umowę z chińską firmą Geely

Graiding jest to usługa wykonywana przez kilka firm (najbardziej rozpoznawalna to Paper Money Guaranty) polegająca na zapakowaniu banknotu w zgrzane plastikowe etui z oceną stanu zachowania w skali Sheldona oraz informacją o kondycji papieru. Wprawdzie została ona przygotowana przez jej autora do oceny amerykańskich monet centowych z okresu 1793–1813, jednak z uwagi na jej uniwersalność szybko przyjęto ją do oceny wszelkich numizmatów, w tym banknotów. Zgodnie więc ze skalą Sheldona banknoty idealne, bez żadnych uszkodzeń i zabrudzeń, otrzymywały najwyższą możliwą notę – 70 punktów.

Banknoty, które przeszły grading dodatkowo zyskują na wartości i cieszą się dużo większym zainteresowaniem kolekcjonerów.

Na świecie istnieje kilka liczących się firm gradingowych, jednak najbardziej rozpoznawalną i najchętniej wybieraną przez polskich kolekcjonerów jest amerykańska spółka PMG.

Banknoty poddane ekspertyzie pakowane są w tak zwane slaby, na których znajduje się logo firmy, kod kreskowy oraz hologram. Tak chronione walory zapewniają większą autentyczność, zwłaszcza podczas większych aukcji w domach aukcyjnych. Grading banknotów za granicą to usługa coraz bardziej popularna, gdyż banknoty ocenione przez firmy profesjonalnie zajmujące się tą dziedziną osiągają wyższe ceny na aukcjach oraz uzyskują gwarancję autentyczności. Kążdy oceniony banknot można sprawdzić na stronie firmy, która wydała certyfikat autentyczności i jakości.

Na polskich aukcjach banknotów walory w graidingu osiągają o wiele wyższe ceny niż tzw. golasy. Ceny różną się również od liczy punktów. Banknoty, które osiągną 70 punktów lub liczbę punktów zbliżoną do ideału potrafią osiągać zawrotne ceny.