Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska reprezentacja, z pięcioma wiślakami w składzie, najlepsza w turnieju Amp Futbol Cup w Warszawie [ZDJĘCIA]

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Paula Duda/Amp Futbol Polska
Reprezentacja Polski, z pięcioma zawodnikami Wisły Kraków w składzie, wygrała w Warszawie 11. edycję prestiżowego turnieju Amp Futbol Cup 2022. Triumfowała w nim po raz czwarty z rzędu. W finale pokonała Anglię (sześciokrotnego zwycięzcę imprezy; raz zwyciężyła w niej Rosja) 4:0.

W turnieju uczestniczyło sześć drużyn, w tym po raz pierwszy afrykańskie – Maroko i Tanzania. Miał w nim wystąpić także Egipt, ale z powodu problemów wizowych musiała odwołać swój start. Zastąpiła ją awaryjnie reprezentacja PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Mecze rozgrywano na obiekcie Stołecznego Centrum Sportu Aktywna Warszawa w obecności tłumów kibiców.  

„Biało-czerwoni” wygrali wszystkie pięć spotkań. W ich sukcesie znaczący udział mieli wiślacy. Trener Marek Dragosz powołał do kadry pięciu graczy „Białej Gwiazdy”. Wisłę reprezentowali: obrońcy: Jakub Kożuch (zaliczył decydującą asystę w półfinale), Przemysław Świercz i Kamil Rosiek, pomocnik Krystian Kapłon (zdobyli po jednej bramce) oraz napastnik Kamil Grygiel (strzelił pięć goli i został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju).

W swojej grupie eliminacyjnej Polska wygrała z Tanzanią 6:2 i Maroko 3:1 (czyli czwartą i piątą drużyną Pucharu Narodów Afryki 2021), w półfinale pokonała Włochy (ósmy zespół ME 2021) 3:2, a w finale Anglię (piątą ekipę ME 2021) 4:0. Było to dopiero drugie zwycięstwo naszej drużyny z angielskim zespołem (wcześniej podczas Amp Futbol Cup 2016) na jedenaście rozegranych spotkań. - Gra podobała mi się nawet bardziej od wyniku - przyznał nasz selekcjoner.

Najtrudniejszy mecz Polacy rozegrali w półfinale. Do 35 min prowadzili 2:0,ale potem stracili dwa gole. Przed serią rzutów karnych naszą reprezentację uratował Tomasz Miś, który w doliczonym czasie gry strzelił zwycięską bramkę po podaniu Kożucha.

 – Wygraliśmy, ale nie przystoi nam grać tak, jak pokazaliśmy to w drugiej połowie meczu z Włochami. Cieszę się, że męskie słowa, które musiały po tym półfinale paść, przyniosły dobry rezultat - skomentował występ swoich podopiecznych trener Dragosz.

– Cztery mecze w dwa dni, i to w pełnym słońcu. Był moment w finale, że ze zmęczenia bolały mnie i noga, i mięśnie brzucha. To pokazuje, jak bardzo chcieliśmy zagrać dobry mecz i wygrać ten silnie obsadzony turniej - podkreślił Przemysław Świercz, kapitan reprezentacji Polski.

- Polscy kibice zawsze są naszym ósmym zawodnikiem, i teraz też byli ogromnym wsparciem. W finale dopingowali nas tak głośno, że momentami nie słyszałem na boisku krzyczących partnerów z zespołu, bo byli zagłuszani przez fanów. Kibice byli wspaniali - zaznaczył się pomocnik naszej drużyny Krystian Kapłon (wszystkie cytaty za Amp Futbol Polska).

Amp Futbol Cup 2022 – wyniki

Grupa A

  • Polska – Tanzania 6:2 (4:0), Grygiel 9, Adamczyk 14, Miś 23, Kapłon 25+2, Łastowski 26 i 50+1 - Ngailo 42, Kyanga 44 karny.
  • Polska - Maroko 3:1 (2:0), Adamczyk 6, Grygiel 20, Łastowski 33 - Sbiyaa 30.
  • Maroko - Tanzania 4:1 (2:1)

Grupa B

  • Anglia - Reprezentacja PZU Amp Futbol Ekstraklasy 4:0 (3:0)
  • Włochy - Reprezentacja PZU Amp Futbol Ekstraklasy 2:1 (0:1)
  • Anglia - Włochy 3:0 (2:0)

Półfinały

  • Polska - Włochy 3:2 (2:0), Świercz 14 karny, Grygiel 23, Miś 50+3 - Padoan 35, Pollicino 44.
  • Anglia - Maroko 2:2 (0:2), karne 4:2

Mecz o 5. miejsce

  • Tanzania - Reprezentacja PZU Amp Futbol Ekstraklasy 7:0 (5:0)

Mecz o 3. miejsce

  • Maroko - Włochy 4:1 (2:1)

Finał

  • Polska - Anglia 4:0 (0:0), Rosiek 28, Grygiel 38 i 42, Łastowski 44.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto