Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Warszawa - Wisła Kraków: wypowiedzi piłkarzy z Krakowa [VIDEO]

Bartosz Karcz
Sprawdź, co mieli do powiedzenia piłkarze Wisły Kraków po remisie z Polonią Warszawa.

Czytaj także: Polonia - Wisła Kraków: remis w Warszawie [ZDJĘCIA]

Patryk Małecki (piłkarz Wisły Kraków)

- Nie do końca satysfakcjonuje nas ten remis, choć mecz na pewno był fajny do oglądania. Polonia to bardzo dobra drużyna i wiedzieliśmy, że czeka nas w Warszawie ciężka przeprawa. Tak naprawdę Polonia w pierwszej połowie nie stworzyła sobie super okazji. Bramkę strzeliła dość szczęśliwie. Pokazaliśmy jednak, że gramy do końca, że jesteśmy drużyną. Choć mamy tylko punkt, to tak do końca nie możemy narzekać, bo rywale też grali dobry mecz.

Na Wisłę każdy się nastawia specjalnie. Każdy przeciwnik, który z nami zagra, zrobi wszystko, żeby odebrać nam punkty. Jesteśmy na to przygotowani. Nie boimy się, że tak jak Lech będziemy tracić punkty po spotkaniach pucharowych. Mamy szeroką kadrę, każdy chce się pokazać. Fizycznie wyglądaliśmy na tle Polonii dobrze. Trzeba poprawić tylko skuteczność i zwycięstwa w lidze przyjdą już niedługo. Zwłaszcza, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej.

Cezary Wilk (piłkarz Wisły Kraków)

- Jest trochę niedosytu. Mieliśmy więcej sytuacji niż Polonia i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Szczególnie szkoda tej okazji Andraża Kirma z końcówki meczu. Szkoda też, że straciliśmy taką bramkę, zresztą po moim błędzie przy wyprowadzaniu piłki. Zagrałem niedokładnie, poszła kontra i stało się. Patrząc na grę, było lepiej niż w Łodzi z Widzewem. Jeśli chodzi o wynik, to nie za bardzo. Staramy się jednak wyciągać wnioski ze słabszych spotkań i myślę, że w Warszawie gdyby nie głupio stracona bramka z mojej winy, zdobylibyśmy trzy punkty. W Łodzi zabrakło nam ostatniego podania, tutaj szczęścia. To ostatnie podanie było, sytuacje były, tylko jeszcze jednego gola brakło. Jeśli chodzi o moją grę, to cały występ przesłania niestety, ten błąd, po którym straciliśmy bramkę.

David Biton (piłkarz Wisły Kraków)

- Zagraliśmy lepiej niż ostatnio z Widzewem. Znów mamy jednak remis i pozostaje nam czekać na zwycięstwo u siebie. Jeśli chodzi o moją opinię o polskiej lidze po tych dwóch meczach, to widzę, że gra się tutaj bardzo twardo. Obrońcy są mocni. O tym, że zagrałem w pierwszym składzie zadecydował oczywiście trener. Ja zawsze chcę grać i zawsze jestem gotowy. Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie, że strzeliłem bramkę. To moje drugie trafienie, ale sezon jest długi i chcę tych goli jak najwięcej. W tej sytuacji całą robotę wykonał Ivica, który zagrał mi świetną piłkę. Wystarczyło dostawić głowę. Jestem jednak napastnikiem i na tym polega moja praca.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto