Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci zniszczyli zieleń miejską

laku82
laku82
Podczas uroczystości pogrzebowych prezydenta Lecha Kaczyńskiego policjanci zaorali swoimi samochodami miejskie trawniki wzdłuż ulicy Mogilskiej.

Cała sytuacja wynikła z tego, że w Komendzie Wojewódzkiej Policji przy ul. Mogilskiej ktoś zarządził, żeby nie wpuszczać pracowników samochodami na teren komendy. Nawet parking przy wjeździe (dla pracowników i interesantów) był obklejony taśmami i cały pozostawał pusty.

Niestety, policjanci przyjeżdżający do pracy samochodami zapomnieli, że są stróżami prawa i parkowali w sposób urągający wszelkim zasadom. Nie można jednak tłumaczyć postępowania policjantów błędnymi decyzjami ich kierownictwa - w końcu sami też mają rozum.

Samochody stały na odcinku od Białuchy do Meissnera dosłownie wszędzie: na chodnikach, drogach rowerowych, trawnikach, na stacji benzynowej, wszystkich okolicznych parkingach i zatoczkach oraz przystankach tramwajowych. Jestem w stanie przymknąć oko na parkowanie na chodnikach i drogach rowerowych - w końcu był to szczególny czas i trzeba być przygotowanym na niedogodności, chociaż z drugiej strony, policjanci mogli parkując zablokować cały pas drogowy na dwupasmowej Mogilskiej - czemu cierpieć mają wyłącznie piesi i rowerzyści, a utrudnienia dla kierowców samochodów są niewskazane?

Zdewastowania trawnika jednak policjantom nie można popuścić, w końcu ktoś później zapłaci za jego rekultywację i nie oszukujmy się - nie będzie to komenda, tylko my!

Po dwóch dniach trawnik jest tak zorany, że bardziej przypomina plac budowy niż miejską zieleń. Czy policjanci mogą czegoś wymagać od kierowców, pieszych i rowerzystów jeśli sami się tak zachowują?

Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto