Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Cracovia. "Pasy" znów musiały gonić wynik

Jacek Żukowski
Pogoń - Cracovia
Pogoń - Cracovia cracovia.pl
W meczu 8. kolejki ekstraklasy Cracovia zremisowała z Pogonią w Szczecinie 1:1. Zdobyła ósmy punkt w czterech ostatnich spotkaniach.

Trener Michał Probierz musiał wystawić Pellego van Amersfoorta nie tak jak zwykle – w środku pomocy, a w ataku. Wobec kontuzji Marcosa Alvareza (problemy z mięśniem przywodziciela) i słabej formy Filipa Balaja, a także Rivaldinho (Filipa Piszczka w ogóle nie było w meczowej „20”) nie miał zbyt wielkiego pola manewru. W porównaniu z ostatnim meczem z Górnikiem, szkoleniowiec dokonał trzech zmian.

Nie było Filipa Balaja, Karola Knapa i Michała Wiśniewskiego, a pojawili się w „11” Damir Sadiković, Mathias Hebo Rasmussen i Kamil Ogorzały.

„Pasy” od początku przystąpiły do meczu bojowo nastawione. I już w 1 minucie Kamil Ogorzały stanął przed szansą, wpadł w pole karne, ale Dante Stipica odważnym wybiegiem zażegnał niebezpieczeństwo. W 12 min goście przeprowadzili świetną akcję, piłka jak po sznurku wędrowała od van Amersfoorta do Lusiusza i wreszcie do Rasmussena, który mógł złożyć się do strzału, ale wybito mu piłkę spod nóg i był tylko róg. Krakowianie grali odważnie, często wymieniali piłkę w drugiej linii, inicjowali ataki. Kombinacyjna gra mogła się podobać. Gospodarze nie mogli się przebić przez drugą linię, ani przez obronę „Pasów”.

Ale w 24 min gospodarze przeprowadzili skuteczną akcję. Luis Mata przedarł się lewym skrzydłem, zacentrował na 5 m, a tam Kacper Kozłowski uprzedził obrońców i zdobył gola. Niebawem Michał Kucharczyk uderzył z dystansu, ale Lukas Hrosso nie dał się zaskoczyć. Cracovia straciła swój rytm gry, straciła przewagę. W 42 min Kucharczyk starał się dogrywać piłkę, ale wyszedł mu groźny strzał i piłka lecąc w kierunku dalszego słupka, zewnętrznym podbiciem, uderzyła w poprzeczkę. Po chwili uderzał Paweł Stolarski, tuż obok słupka.

- Na kwadrans, 20 minut, straciliśmy kontrolę nad meczem, ale potrafiliśmy zareagować, zdobyć bramkę i to cieszy – stwierdził w przerwie były zawodnik Cracovii, obecnie kapitan Pogoni Damian Dąbrowski.

- Fajnie weszliśmy w to spotkanie, powinienem się lepiej zachować w tej sytuacji, cóż, gramy dalej – mówił z kolei Kamil Ogorzały.
Drugą połowę „Pasy” zaczęły podobnie jak pierwszą. Po podaniu Sadikovicia Sergiu Hanca stał tyłem do bramki na 11 metrze, obrócił się i natychmiast strzelił, ale bardzo niecelnie. Trzeba przyznać, że była to trudna sytuacja, bo piłka „uciekała”.

Trener Probierz reagował – wpuścił na boisko Balaja. Z kolei w Pogoni wszedł na boisko Kamil Grosicki, niedawno pozyskany przez „Portowców”, który ostatni raz zagrał na stadionie POgoni prawie 14 lat temu. „Pasy” były schowane, nie bardzo szło im przeprowadzanie akcji. Goście nie mieli czego bronić i Probierz zdecydował się na wpuszczenie dwóch ofensywnych zawodników – Rivaldinho i Jakuba Myszora.

Mecz zbył rwany, szarpany, coraz mniej było składnych akcji. W 77 min gościom dopisało szczęście, gdy po rzucie rożnym i zagraniu barkiem przez Rivaldinho piłka odbiła się od słupka. Z kolei 2 min później po dograniu Jakuba Myszora Rafał Kurzawa tak nieszczęśliwie główkował, że pokonał Stipicę!

W odpowiedzi po kapitalnej centrze Grosickiego główkował Maciej Żurawski i minimalnie chybił. Mecz nieoczekiwanie nabrał rumieńców. W 84 min po prostopadłym podaniu sam na sam z bramkarzem znalazł się Karol Knap, ale golkiper świetnie obronił jego strzał po ziemi.

W końcówce było trochę nerwowo, posypały się kartki, ale żadna ze stron nie miała już klarownej sytuacji bramkowej.

Pogoń Szczecin – Cracovia 1:1 (1:0)
Bramki:1:0 Kozłowski 24, 1:1 Kurzawa 78 samob.
Pogoń: Stipica – Stolarski, Triantafyllopoulos, Malec, Mata – Kucharczyk (83 Kowalczyk), Kozłowski (60 Grosicki), Dąbrowski, Drygas (60 Żurawski), Kurzawa (83 Carlos Silva)– Parzyszek (77 Zahović).
Cracovia: Hrosso – Rapa, Jugas, Rodin, Pestka – Hanca (77 Loshaj), Lusiusz (71 Rivaldinho), Rasmussen (59 Balaj), Sadiković (77 Knap), Ogorzały (71 Myszor) – van Amersfoort.
Sędziowali: Zbigniew Dobrynin (Łódź) oraz Dawid Golis (Skierniewice), Adam Kupsik (Poznań). Żółte kartki: Kucharczyk, Kozłowski, Dąbrowski, Triantafyllopoulos – Lusiusz, Pestka, van Amersfoort. Widzów: 7833.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń - Cracovia. "Pasy" znów musiały gonić wynik - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto