Wystawa powstaje 4 metry pod płytą Rynku Głównego. Na powierzchni ok. 4 tys. metrów kwadratowych znajdzie się ekspozycja ukazująca rolę Krakowa w średniowiecznej Europie oraz ponad 800-letnią tradycję handlu i rzemiosła na tym terenie.
- W związku z budową podziemnej wystawy w Krakowie, która trwa od kilku lat, pojawiło się wiele kontrowersji. Wynikają one z nieznajomości faktów. Na ten temat wypowiadają się osoby, które tak naprawdę nigdy nie były w podziemiach. Nie będzie to żaden Disneyland, jak podają niektóre media, a poważne muzeum - powiedział Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.
Najważniejszą częścią przyszłej trasy turystycznej będzie rezerwat archeologiczno-architektoniczny, w obrębie którego eksponowane będą odkryte w ostatnich latach relikty dawnych budowli rynkowych, struktury ziemne, historyczne drogi i inne zabytki archeologiczne, opowiadające o przeszłości tego miejsca. Dzięki odkrytym w podziemiach eksponatom z okresu od XI do XV wieku, szlak opowie poruszającym się po nim turystom o średniowiecznym Krakowie i pozwoli zrozumieć historię lokacji miasta oraz powstania Sukiennic, które stały u podstaw jego rozwoju gospodarczego.
- Kiedy wykopaliśmy dziurę, pojawił się dylemat, czy zasypać ją, czy pokazać. Mając na myśli ratowanie kultury, powstał pomysł, aby utworzyć tam Muzeum Krakowskie - przyznał prof. Ireneusz Płuska, przewodniczący zespołu ekspertów.
Ekspozycji towarzyszyć będą efekty akustyczne, imitujące gwar handlowy na Rynku, skrzypienie wagi, turkot wozów załadowanych towarami czy odgłosy pracy w warsztatach rzemieślniczych. Dużą rolę odegra oświetlenie, które budować będzie znaczącą część scenografii rezerwatu. Niezwykle ważne jest wyposażenie wystawiennicze (podświetlane gabloty i prezentery), elementy zabudowy wnętrz, siedziska, meble. Goście wystawy będą mogli zważyć się i zmierzyć na średniowiecznej wadze według miar i wag z epoki, obejrzeć warsztaty rzemieślnicze, w tym projekcję prac złotnika, odwiedzić średniowieczne cmentarzysko i zobaczyć film obrazujący pogrzeb słowiański, odbywający się ponad dziewięć wieków temu, dokładnie w tym samym miejscu, w którym obecnie znajduje się widz.
Budowa nie przebiega jednak bez zakłóceń. - Pojawiły się przecieki wodne, spowodowane przez nadmierne opady deszczu, a także nieszczelne instalacje wodociągowe. Trwają jednak usilne prace, aby więcej do takich sytuacji nie dochodziło - dodał Płuska.
Podziemia mają jeszcze inny, równie poważny problem - zagrzybienie. - W każdej piwnicy, w kamieniach znajdują się grzyby, ponieważ wilgotne środowisko sprzyja ich rozmnażaniu. Jednak w chwili wprowadzenie klimatyzacji oraz wentylacji powinny one zniknąć. Na pewno uporamy się z tym problemem - zapewnia Płuska.
Usunięcie grzybów obiecuje również Jerzy Marcinko, zastępca dyrektora ZIKiT-u, który w imieniu miasta prowadzi inwestycję. - Zastosujemy najnowszą metodę odgrzybiania. Nie wprowadzimy ludzi, dopóki wszytko nie będzie zrobione i bezpieczne dla zdrowia.
Bardzo ważnym elementem wystawy będzie strefa dla dzieci. Wydzielona ściankami przestrzeń posłuży do zabawy i nauki w sposób niezakłócający zwiedzania innym. Wielką atrakcją dla najmłodszych, i nie tylko, będzie spektakl o dawnym Krakowie i Smoku Wawelskim. We wnętrzu znajdą się stoliki, siedziska dla dzieci, pojemniki i meble do przechowywania zabawek edukacyjnych, pomocy naukowych oraz gier dla dzieci najmłodszych, ze szkół podstawowych i starszych.
- Budujemy atrakcyjną przestrzeń dla widza, a ważne, historyczne treści staramy się przedstawić w sposób przystępny. Dzięki wykorzystaniu technik multimedialnych i wystawienniczych ekspozycja pod krakowskim Rykiem Głównym będzie jedną z najnowocześniejszych w Polsce i Europie - przyznał Zbigniew Klonowski, prezes zarządu Trias S.A. - firmy, która dostarczy i zainstaluje sprzęt audiowizualny, wystawienniczy oraz systemy zabezpieczeń.
Wystawa jest tworzona w oparciu o zabytki, które zostały odkryte podczas prac archeologicznych, prowadzonych w latach 2005-2010. Będzie można zobaczyć m.in. pozostałość średniowiecznej osady, fragmenty zabudowań pamiętających czasy Bolesława Wstydliwego i Kazimierza Wielkiego oraz około 700 przedmiotów codziennego użytku.
- By przybliżyć historię miasta i handlu, stanowiącego podstawę rozwoju i potęgi Krakowa, zaprojektowany został scenograficzny sztafaż, który będzie stanowił tło ekspozycyjne dla reliktów architektury, bruków i świadków ziemnych. Pomoże on widzowi wyobrazić sobie bogactwo kultury w czasach opisywanych przez wystawę - zaznacza Marcin Pietuch z Fabryki Dekoracji, która realizuje scenografię w ramach projektu.
Trias S.A. dostarczy także ekrany dotykowe, plazmowe i 3D, hologramy, projektory, oświetlenie i nagłośnienie. Sprzęt posłuży do prezentacji obrazów, filmów, dźwięków i animacji, które stworzą iluzję tętniącego życiem średniowiecznego Krakowa. Dzięki temu zwiedzający będą mogli nie tylko zobaczyć, ale także poczuć atmosferę legendarnego miasta.
W podziemiach ma powstać również kawiarnia, winiarnia, księgarnia oraz sklep z pamiątkami. Miasto szacuje, że roczne dochody z krakowskiego muzeum mogą sięgać 600-700 tys. złotych. - Operatorem podziemnego muzeum będzie Muzeum Historyczne Krakowa - przyznał prezydent Majchrowski. - To najlepsza wiadomość, jaką dzisiaj usłyszałem - nie krył zadowolenia prof. Ireneusz Płuska.
Ekspozycję będzie można zwiedzać grupowo, z przewodnikiem lub indywidualnie, korzystając np. z audiobooków w siedmiu wersjach językowych. Koszt przygotowania wystawy wyniesie 18 mln zł. Całość inwestycji szacuje się na ok. 43 mln złotych.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Lotto | Baseny | Hot spoty | Mapa |
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?