Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżki za jazdę autostradą A4? Niekoniecznie, UOKiK ma wątpliwości

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Pawel Relikowski / Polska Press
W związku z sygnałem dotyczącym podwyżek opłat na autostradzie A4 Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Zwróci się o wyjaśnienia do zarządcy autostrady, przede wszystkim aby zweryfikować czy nie mamy do czynienia z cenami nadmiernie wygórowanymi.

Przypomnijmy, zarządca odcinka A4 Kraków-Katowice, firma Stalexport Autostrada Małopolska, we wniosku złożonym do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, SAM S.A. występuje o zgodę na zmianę od 3 kwietnia br. stawek opłat za przejazdy:

  • dla kategorii 1 (pojazdów innych niż motocykle) – zmiana o 2 zł, z kwoty 13 PLN do kwoty 15 PLN;
  • dla kategorii 2, 3, 4 i 5 – zmiana o 6 zł, z kwoty 40 PLN do kwoty 46 PLN.

A ostatnia podwyżka była w kwietniu 2022 roku.

"W pierwszej kolejności chcemy zatem dowiedzieć się m.in. jakie są przyczyny dokonywanej podwyżki, jak przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny obecnie i jak realizował to w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę" - czytamy w komunikacie UOKIK.

Postępowanie wyjaśniające zawsze prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy. Po otrzymaniu wyjaśnień i ich analizie UOKiK będzie mógł stwierdzić, czy może występować w tym przypadku nadużywanie pozycji dominującej.

Zgodnie z prawem antymonopolowym nie jest zabronione posiadanie przez przedsiębiorcę pozycji dominującej. Niedozwolone jest jednak jej nadużywanie. Oznacza to, że podmiotom posiadającym istotny udział w rynku i znaczną przewagę nad swoimi konkurentami, kontrahentami i konsumentami wolno mniej niż mniejszym firmom. Zabronione jest np. np. przeciwdziałanie ukształtowaniu się warunków niezbędnych do powstania bądź rozwoju konkurencji, stosowanie niejednolitych warunków umów czy cen nadmiernie wygórowanych.

Warto przypomnieć, iż UOKiK stawał już w obronie kierowców płacących za przejazd autostradą A4. W wydanej w kwietniu 2008 r. decyzji stwierdzono, że spółka Stalexport Autostrada Małopolska nie miała prawa pobierać pełnej opłaty za przejazd autostradą, która nie spełniała w całości standardu tego typu drogi. Trwające od stycznia do września 2007 roku prace remontowe na odcinku jezdni spowodowały znaczne utrudnienia w ruchu. W szczytowym momencie na blisko 1/3 długości trasy pomiędzy punktami poboru opłat występował ruch dwukierunkowy na jednej jezdni, a w konsekwencji czas przejazdu znacznie się wydłużył. Na Stalexport Autostradę Małopolską została nałożona kara finansowa w wysokości 1,3 mln zł. Decyzję potwierdziły sądy kolejnych instancji.

Stalexport zarządza A4 na podstawie umowy z lat 90-tycj, podpisanej na 30 lat do roku 2027. Umowa ta od początku wzbudza wiele kontrowersji.

Francja dostarczy broń na Ukrainę. W planach dostarczenie samolotów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Podwyżki za jazdę autostradą A4? Niekoniecznie, UOKiK ma wątpliwości - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto