Po trudnym początku rozgrywek koszykarki Wisły ostatnio spisywały się bardzo dobrze. Kilka zwycięstw poprawiło nastroje i przede wszystkim pozycję w tabeli. Teraz krakowianki czeka kolejny mecz, tym razem wyjazdowy z Cukierkami Brzeg.
- Apetyt rośnie w miarę jedzenia - mówi trener Wojciech Downar-Zapolski. - Na pewno te kilka wygranych spotkań mocno podbudowało moje zawodniczki. Teraz czeka nas trudny wyjazdowy mecz w Brzegu, ale jedziemy tam bez kompleksów, walczyć o jak najlepszy wynik.
- Ewentualne zwycięstwo pozwoli wam się oderwać od rywalek w tabeli, które obecnie tracą do Wisły tylko jeden punkt.
- To też jest ważne, zresztą tak samo jak wynik dwumeczu z Cukierkami. Pamiętajmy, że na koniec sezonu może to mieć duże znaczenie. Jestem jednak dobrej myśli. Tak jak mówiłem wcześniej, dziewczyny uwierzyły w siebie, są podbudowane wygranymi meczami i recenzjami w prasie.
- Mieliśmy ponad tydzieć przerwy. Czy to pomogło Panu w przygotowaniu zespołu do meczu z Cukierkami?
- Na pewno. Był czas na wyleczenie drobniejszych urazów, był czas na odpowiednie przygotowanie się do tego spotkania. Mamy dobrze rozpracowane przeciwniczki. Pozostaje zatem tylko wyjść na parkiet i grać. Jedziemy w dniu meczu, ale nie ma to większego znaczenia, bo mamy bardzo wygodny autokar, więc dziewczęta przystąpią do spotkania w pełni wypoczęte.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?