Podsumowanie Euro 2012: 300 tys. kibiców odwiedziło Kraków

Transeuro 2012, czyli "prawdziwy, realny mecz środowisk LGBT"

Piąte miasto-gospodarz w Polsce - tak określano Kraków podczas EURO 2012. Z 300 tys. kibiców-turystów ok. 200 tys. to goście z zagranicy. Wśród nich przodowały osoby z Wielkiej Brytanii (ponad 30 proc.) oraz Irlandczycy i Niemcy. Goście z Polski to w większości sąsiedzi z województwa śląskiego (ponad 42 proc.), w dalszej kolejności małopolskiego i mazowieckiego.

Duża liczba turystów to wielka korzyść finansowa dla krakowskich przedsiębiorców, hotelarzy, właścicieli restauracji i kawiarni oraz wszystkich instytucji, które działają w mieście. Turyści zagraniczni zostawiali w Krakowie średnio 1,2 tys. zł, a z Polski - 670 zł. Średnia długość pobytu gości zagranicznych wynosiła 7 dni, a krajowych - 5 dni. Ponad 90 proc. wszystkich kibiców-turystów deklaruje że poleci Kraków znajomym.

Podczas całych mistrzostw strefę łącznie odwiedziło ponad 130 tys. kibiców. W przerwach między oglądaniem meczów zorganizowano tu m.in. mistrzostwa w futbolu stołowym oraz dwa turnieje dziennikarskie.

- EURO 2012 to z pewnością wydarzenie, które nie ma sobie równych jeśli chodzi o znaczenie promocyjne i wizerunkowe - stwierdziła Magdalena Sroka, zastępca prezydenta Krakowa ds. Kultury i Promocji Miasta.

- Według wstępnych badań przeprowadzonych pod kierownictwem dr Anny Wilkońskiej z Zakładu Obsługi Ruchu Turystycznego AWF Kraków do naszego miasta przyjechało 300 tys. kibiców-turystów z Polski i zagranicy - to więcej niż początkowo zakładaliśmy. Te osoby, teraz staną się naszymi ambasadorami na całym świecie - dodała Sroka.

W Krakowie było również ok. 600 dziennikarzy, m.in. z Anglii, Włoch i Holandii do naszego miasta trafiły także ekipy słynnej Al-Jazeery, a także dziennikarze z takich krajów jak Brazylia, Australia, Dania, Niemcy, Finlandia, Francja, Irlandia czy Ukraina. Tylko w Miejskim Centrum Prasowym na Małym Rynku akredytowało się blisko 400 polskich i zagranicznych dziennikarzy.