Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pod koniec sezonu turystycznego lokacyjne pamiątki trafią do handlu

Marian Satała
fot. Marian Satała
fot. Marian Satała
Dwa miesiące po kulminacyjnych uroczystościach obchodów 750-lecia lokacji Krakowa na prawie magdeburskim do sprzedaży trafią specjalne pamiątki jubileuszowe.

Dwa miesiące po kulminacyjnych uroczystościach obchodów 750-lecia lokacji Krakowa na prawie magdeburskim do sprzedaży trafią specjalne pamiątki jubileuszowe. Dlaczego tak późno, dlaczego pod koniec sezonu turystycznego?
Konkurs ogłoszony przez prezydenta Krakowa został rozstrzygnięty wiosną. Jury złożone z artystów, profesorów Akademii Sztuk Pięknych i członków rady programowej obchodów jubileuszu jednoznacznie wskazało zwycięzcę: ciasteczka z Krakowa.

Ciasteczkowy Rynek
Produkt od oferowanych dotychczas różni się tym, że umieszczono go w kartonowych wytłoczkach z planem centrum miasta. Cztery ciasteczka w środku to Rynek Główny, 11 innych oznacza poszczególne kwartały kamienic. Z tyłu na kartonie umieszczono opis wydarzenia z roku 1257 i informację, że Kraków był już w momencie lokacji prężnym ośrodkiem miejskim.
- Dwa tysiące opakowań tych ciasteczek trafiło jako upominki do gości obchodów jubileuszowych - informuje Joanna Stobierska z magistrackiego biura promocji i marketingu miasta. - W tej chwili trwają rozmowy z trzema krakowskimi firmami, którym chcemy udzielić licencji na produkcję tych ciasteczek. To specyficzny produkt: każde ciasteczko ma inną formę, produkcja jest dosyć skomplikowana.

Nieporozumienie?
- Otwarte konkursy na pamiątki z Krakowa to nieporozumienie - twierdzi prof. Czesław Dźwigaj, przewodniczący rady programowej. - Takie rzeczy muszą być ładne, tanie i bardzo proste w produkcji. Kraków od lat boryka się z problemem wyrazistej miejskiej pamiątki. Dlatego trudno się było spodziewać, że konkurs na pamiątkę lokacyjną przyniesie dobry rezultat. Ciasteczka były najlepsze z wszystkich oferowanych rzeczy, ale też nie najwyższych lotów.
W czasie kulminacji obchodów prezydent Krakowa obdarowywał gości różnymi gadżetami. Niektóre już niebawem będzie można kupować w Centrach Informacji Turystycznej. Najprędzej, bo już na początku sierpnia, dostępne będą bawełniane koszulki z napisem: „Ciało w koszulce, dusza w Krakowie”.Później pojawią się karty do gry z wizerunkami baszt krakowskich, ceramiczne kubki z trąbką oraz logo lokacji miasta, mapy z historycznym centrum Krakowa, papierowe torby z napisem: "Tak się nosi w Krakowie", parasole i magnesy na lodówkę.- mówi Joanna Stobierska. - Niebawem zostanie podpisana umowa z Krakowskim Biurem Festiwalowym, które może prowadzić działalność gospodarczą i zajmie się wszystkimi sprawami związanymi z wdrożeniem pamiątek do produkcji i sprzedaży.

Smaczne i edukacyjne
- Ze wszystkich propozycji ciasteczka były najlepsze – mówi Jacek Stokłosa, główny plastyk miasta. - Są smaczne, pełnią funkcję edukacyjną. Nie dziwię się, że trudno zaprojektować dobrą pamiątkę. Organizowałem podobny konkurs zamknięty, który nie przyniósł rewelacyjnych wyników. Efekty kolejnego konkursu dla studentów Akademii Sztuk Pięknych i uczelni artystycznych też nie zachwyciły. Co nie oznacza, że trzeba rezygnować. Wreszcie jakiś pomysł chwyci i powstanie naprawdę wartościowa pamiątka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto