3 z 7
Poprzednie
Następne
PLH: kolejna przegrana Cracovii, tytuł wymyka się Pasom
W 26. minucie goście wyszli na prowadzeniu po "dziwnej" bramce gdy Radziszewski został zaskoczony po strzale Petra Lipiny. Bramkarz Cracovii jeszcze protestował twierdząc, że był przepychany ale sędziowie bramkę uznali. Trybuny ucichły jeszcze mocniej gdy na 3:1 niespełna trzy minuty później podwyższył Radek Prochazka.