Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Play-off: Cracovia znokautowała Jastrzębie

Paweł Guga
Teoretycznie mecz hokejowy trwa 60 minut czystej gry. Pierwsze, sobotnie, spotkanie półfinałowe Cracovii z JKH Jastrzębie w rzeczywistości zajęło niecałe 26 minut. Rywal Cracovii został zdemolowany i rzucony na kolana, a po tym czasie goście najchętniej zjechaliby do szatni. Ale trzeba było dograć pozostałe minuty.

Krakowianie od pierwszych minut narzucili niesamowite tempo gry. Ich akcje były składne, przeprowadzane na dużej szybkości. Podania dokładne, podobnie jak strzały. O bezradności rywali najlepiej świadczy fakt, że nie licząc dwóch "pchnięć" krążka w kierunku Radziszewskiego, podczas gry w przewadze w pierwszej tercji, goście pierwszą, groźną sytuację mieli przy stanie 0:8 i to za sprawą krakowian, którzy wtedy grali w podwójnej przewadze.

Hokeiści Cracovii już w półfinale

Już w 13 sekundzie Leszek Laszkiewicz był bliski zdobycia bramki. Po upływie 18 sekund Pasiut przejechał pół lodowiska i znakomitym uderzeniem z nadgarstka, w górny róg, pokonał Kosowskiego. Krakowianie nie wychodzili z tercji rywali. Mnożyły się kolejne "setki" pod bramką Jastrzębia. W 4 minucie Łopuski, atakowany przez Pastryka, padając już na lód zdołał trafić do bramki Kosowskiego. Po chwili z ostrego kąta trafił Daniel Laszkiewicz. U gości nastąpiła zmiana bramkarza, ale Kachniarz zachował czyste konto tylko przez 3 minuty. Martynowski przejął krążek w tercji środkowej, pojechał sam na bramkarza i po zwodzie trafił do pustej siatki. Na 5:0 podwyższył Słaboń, pakując krążek w okienko.

Druga tercja i D. Laszkiewicz z korytarza międzybulikowego trafia przy słupku. 23 sekundy strzela po lodzie Łopuski. Po chwili okres gry w przewadze Pasów. Słaboń wymienił podanie z L. Laszkiewiczem i temu pierwszemu pozostało dołożenie łopatki kija. A ostatnia tercja to byla już ślizgawka. - Mieliśmy grać agresywnie i dużo strzelać - powiedział Rudolf Rohaczek. - I to nam się udało. Nie możemy popadać w euforię, bo w poniedziałek kolejny mecz. Jastrzębie to groźna drużyna, zwłaszcza u siebie.

Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 8-1 (5-0, 3-0, 0-1)

Bramki: 1:0 Grzegorz Pasiut (1), 2:0 Mikołaj Łopuski (4), 3:0 Daniel Laszkiewicz (6), 4:0 Rafał
Martynowski (9), 5:0 Damian Słaboń (19), 6:0 Daniel Laszkiewicz (22), 7:0 Mikołaj Łopuski (22), 8:0
Damian Słaboń (26), 8:1 Damian Kiełbasa (44)

CRACOVIA: Radziszewski - Wajda, Kłys (2); L. Laszkiewicz, Pasiut, D. Laszkiewicz - Wilczek, P. Noworyta; Łopuski (2), Słaboń, Piotrowski - Witowski, Prokop; Kostuch (2), Dvořak, Martynowski - Dulęba (6), Guzik (2); Kosidło, Rutkowski, Sarnik.

JKH: Kosowski (od 5:39 do 25:49 Kachniarz) - Bryk, Rimmel; Lipina, Kral (2), Danieluk - Labryga, Górny; Kulas, Słodczyk, Bordowski (2) - Dąbkowski, Pastryk (4); Bernacki, Kąkol, Furo - Bychawski (2), Galant (2); Kiełbasa, Szczurek, Nalewajka.

Sędziowali: Grzegorz Dzięciołowski (Bydgoszcz), Tomasz Radzik (Nowy Sącz) oraz Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz), Piotr Matlakiewicz (Sosnowiec). Kary: 16 (w tym 2 techn.) - 14 (w tym 2 techn.) min. Widzów 1700.

Stan rywalizacji: 1-0.

GKS Tychy - Aksam Unia Oświęcim 4:2 (1:1, 3:0, 0:1)

Bramki: 0:1 Robert Krajci (9), 1:1 Michał Woźnica (10), 2:1 Sławomir Krzak (26), 3:1 Josef Vitek
(37), 4:1 Josef Vitek (40), 4:2 Patrik Flasar (43).

Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw)

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto