Plakaty wyborcze nie znikają z Krakowa [zdjęcia]

Plakaty wyborcze nie znikają z Krakowa. Do kiedy będziemy oglądać ex-kandydatów?

Wszystkie plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu agitacji powinny zostać usunięte w ciągu 30 dni od wyborów, czyli do 9 listopada. - Większość potencjalnych kandydatów ściąga swoje plakaty zaraz po dniu wyborów. Problem jest, na szczęście, coraz mniejszy z każdym rokiem - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Plakaty wyborcze wiszą natomiast wciąż m.in. przy ul. Lubicz, Ariańskiej i Konopnickiej. - Komitety, które w terminie nie usuną plakatów, oprócz kar finansowych, będą obciążone kosztami, które przy sprzątaniu plakatów poniesie miasto - ostrzega Bartlewicz.

- Trzeba liczyć się z tym, że jeśli plakaty nie zostaną usunięte i odpadną z tablic lub zostaną pozrywane, będą leżeć w jakimś miejscu to może to zostać potraktowane jako zaśmiecanie. Wykroczenie, za które można otrzymać 500 złotowy mandat - dodaje Katarzyna Padło, z biura prasowego małopolskiej policji.