MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski

(ŻUK)
DYSKOBOLIA GRODZISK - CRACOVIA 1 (1) - 0 Bramka: Chinyama 23. Sędziował M. Mikołajewski z Ciechanowa - nota 7. Żółte kartki: Mynar - Wacek, Giza, Nowak, Bania. Widzów 800.

DYSKOBOLIA GRODZISK - CRACOVIA 1 (1) - 0
Bramka: Chinyama 23. Sędziował M. Mikołajewski z Ciechanowa - nota 7. Żółte kartki: Mynar - Wacek, Giza, Nowak, Bania. Widzów 800.

Oba zespoły spotkały się przed pięcioma dniami w lidze, kiedy to padł wynik bezbramkowy. Taki sam satysfakcjonowałby "Pasy" w kontekście rewanżu w Krakowie, ale niestety powtórki nie było. Jeden gol straty to w rywalizacji pucharowej strata do odrobienia, ale krakowianie muszą zagrać zdecydowanie lepiej, bo to 0:1 to najniższy wymiar kary jaka spotkać mogła Cracovię. Oba zespoły mogą grać zdecydowanie lepiej. Na meczu ligowym kibice setnie się wynudzili, bo drużyny zaprezentowały świąteczną formę, okazało się, że ta poświąteczna nie jest wiele lepsza - spotkanie nabrało rumieńców dopiero w końcówce. Cracovia przegrała, bo gospodarze wykazali się większą determinacją, grali bardziej zdecydowanie, szybciej. Mieli więcej z gry, ale marnowali jednak okazje strzeleckie. Goście nie podjęli tak ostrej walki od początku, dawali się wyprzedzać rywalom. A Dyskobolia na pewno była do pokonania. Trener Skorża przechytrzył jednak Stefana Majewskiego dokonując aż pięciu zmian w stosunku do ligowego spotkania. Cracovii nie zabrakło sił, ale odbiła się niekorzystnie wąska ławka, a przede wszystkim skąpa ilość napastników. Dyskobolia zdobyła gola z sytuacji, która była dość przypadkowa. Z rzutu wolnego wrzucał piłkę Świerczewski, przeleciała ona nad Skrzyńskim, trafiając do Ivanovskiego, od którego odbiła się do Chinyamy. Zawodnika rodem z Zimbabwe nie zatrzymał Kłus i te z bliska pokonał Cabaja. A chwilę wcześniej tylko precyzji zabrakło Bani, by piłka po jego lobie z 35 metrów trafiła do siatki, przeleciała bowiem nad wysuniętym Przyrowskim. Chinyama zaś poczuł wiatr w plecy i jeszcze trzykrotnie zagroził krakowskiej bramce - 5 min po zdobyciu gola został tym razem zablokowany przez Kłusa, a przed przerwą strzelał - piłkę odbił Cabaj, ale wróciła do niego, jednak strzelając do pustej bramki, pomylił się. Miał jeszcze szansę w 43 min, ale strzelił z 15 m obok słupka. Aktywa "Pasów"? strzały z daleka i z rzutów wolnych, które żadnej krzywdy nie mogły zrobić Przyrowskiemu. Po przerwie oglądaliśmy już lepszą Cracovię - próbował wreszcie wziąć na siebie ciężar gry Giza, ale w dobrym momencie akurat zwlekał ze strzałem. Gospodarze cofnęli się, licząc na kontrataki. I znów Chinyama pokazał pazurki - ograł Skrzyńskiego i zdecydował się na strzał, a do piłki o mało co nie doszedł Sokołowski. W kolejnej groźnej akcji Sikora zagrywał ze skrzydła. Trwała wymiana ciosów, bo aktywny Giza po dograniu Nowaka z prawej strony strzelał z 7 m ale Przyrowski był bardzo blisko i "zdusił" piłkę. Krakowianie mogli wracać do domu w znacznie gorszych nastrojach gdyby więcej zimnej krwi zachował Sikora. W 72 min zmarnował bowiem doskonałą okazję. stanął bowiem oko w oko z Cabajem, ograł go, ale bramkarz Cracovii w ostatniej chwili wyciągnął jeszcze rękę i musnął piłkę na rzut rożny. W rewanżu do głosu doszła Cracovia, po główce Wiśniewskiego Mynar wybił piłkę sprzed bramki, a ze świetnym strzałem Skrzyńskiego z rzutu wolnego poradził sobie Przyrowski broniąc uderzenie z 20 metrów. Potem jeszcze Giza strzelał w zamieszaniu z 12 m, ale piłka nie odbiła się rykoszetem i wpadła wprost w ręce golkipera. Trener Majewski ściągnął obu napastników, a ponieważ nie miał nominalnego atakującego na ławce w końcowym fragmencie gry w tę rolę wcielił się nawet Wiśniewski i szło mu całkiem, całkiem... W jednej z ostatnich akcji meczu przedarł się prawym skrzydłem ale podanie nie doszło do celu. W 92 min "Pasy" miały ostatnią szansę, ale Pawlusiński uderzył z wolnego w mur. Za dwa tygodnie rewanż w Krakowie. Choć został kac po porażce, to także nadzieja, że tę stratę można odrobić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto