Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza duża wystawa Muzeum Zabawek w Krakowie. Tam przedmioty zyskują drugie życie

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Im bardziej zabawka kochana, tym bardziej zniszczona - przekonują twórcy Muzeum Zabawek w Krakowie. To dlatego na wystawie "Klinika Zabawek" w poszpitalnym budynku przy ulicy Kopernika 15a w Krakowie znalazły się poobijane lokomotywy, miś z naderwanym uchem, lalka bez ręki albo zgubione pionki. Zabawki zgromadzone na wystawie pochodzą z kolekcji Rodziny Sosenków, która od lat 70. przygarnia i reperuje dziecięce zdobycze. Od soboty, 18 grudnia 2021 roku, wystawa będzie dostępna dla wszystkich zwiedzających.

FLESZ - Krótszy tydzień pracy?

od 16 lat

Zabawki, które przez kilkadziesiąt lat przeżyły w jednej rodzinie - na strychu, w starych pudłach i walizkach, i które potem trafiły do kolekcjonerów, można zobaczyć na pierwszej dużej wystawie Muzeum Zabawek. To działający w Krakowie od 1 czerwca 2021 roku projekt Fundacji Zbiorów Rodziny Sosenków. Jej założyciel, Marek Sosenko, od lat 70. XX wieku kolekcjonuje zabawki i daje im drugie życie.

- Kiedy pracowałem w telewizyjnej wytwórni filmowej, zobaczyłem, że po zakończeniu produkcji masa eksponatów, które z wielkim trudem były gromadzone przez rekwizytorów i kupowane przez film, ląduje w śmieciach. Wśród nich były zabawki. Uznałem, że podjęcie decyzji o ich zbieraniu będzie tutaj najrozsądniejsze i w ten sposób kolekcja powoli się rozwijała - opowiada. - Jej rozrost przyspieszyła w 1985 roku nasza pierwsza skromna wystawa. Dziś w obrębie tego zbioru można by stworzyć samodzielne wystawy poświęcone m.in. kolejnictwu, kartom do gry, lalkom, dziecięcym książkom, grom planszowym i wielu innym.

Teraz zbiory rodziny Sosenków można oglądać na wystawie zaaranżowanej na pierwszym piętrze budynku przy ulicy Kopernika 15a w dzielnicy Wesoła. To zabytkowy budynek opuszczony przez Szpital Uniwersytecki, w którym do tej pory mieściła się szpitalna biblioteka. Tą specyficzną przestrzeń wypełnioną drewnianymi kredensami zaaranżowano na nowo - nadając jej nowe barwy, a gabloty wypełniając lalkami, lokomotywami, modelami statków i dawnymi grami. Znalazły się tam zabawki, które czekają na naprawę, te w trakcie konserwacji oraz po konserwacji, pokazują, w jaki sposób zabawka odzyskała swoją funkcję. W ten sposób wystawa "Klinika zabawek" nawiązuje do przestrzeni, w której została stworzona.

- Wszystkie zabawki, które trafiają do kolekcji, najpierw muszą przejść przez proces kwalifikowania do "potrzeb medycznych", czyli konserwatorskich – są zabawki, które są w stanie całkowitego „wybawienia”, zepsute po różnych trudnych przeżyciach, ale są też zabawki, które wymagają tylko odczyszczenia i wypolerowania - mówi Katarzyna Sosenko, dyrektorka Muzeum i prezeska Fundacji, współkuratorka wystawy. - Ta świadomość, która łączy się z budowaniem kolekcji, ale też opieką nad kolekcją, była dla mnie i dla taty bardzo ważnym elementem nie tylko gromadzenia, ale także opieki nad kolekcją. Tu udało nam się połączyć ten aspekt medyczny z aspektem eksponatów, które wymagają pewnych procesów, żeby można było je zaprezentować na wystawie - wyjaśnia.

Organizatorzy wystawą chcą poprzez pryzmat długowieczności zabawek przypomnieć zwiedzającym, że dawniej przedmioty te, znacznie kosztowniejsze niż dziś, były przekazywane z pokolenia na pokolenie i miały inną wartość. Ale nie pozostawi z tym odbiorców samych - w jednym z pomieszczeń tej lecznicy zabawek znalazł się pokój konserwatorski, gdzie z pomocą specjalisty będzie można sprawdzić, co i w jaki sposób można naprawić. Wystawa ma być w założeniu pretekstem dla międzypokoleniowej zabawy, a także impulsem do kształtowania postaw związanych z ekologią i recyklingiem.

Międzypokoleniowej także dlatego, że - jak wskazuje Mateusz Okoński, aranżer i współkurator wystawy - zabawka jest pretekstem do rozmowy również o współczesnych zjawiskach.

Większość muzeów zabawek w Europie pokazuje dosyć przerażające, skansenowe aranżacje, a nie podejmują żadnych współczesnych tematów. Tymczasem zabawka to kopalnia przede wszystkim tematów socjologicznych, opowiadających nam o czasach, w których powstała, ekonomii, sytuacji politycznej. I to wszystko w tej kolekcji się znajduje - mówi Mateusz Okoński.

Wystawa Muzeum Zabawek po raz pierwszy zostanie otwarta dla zwiedzających 18 grudnia 2021 roku o godzinie 18 i potrwa do 27 lutego 2022 roku. I jak zapowiadają organizatorzy ekspozycji, choć budynek w projektowanej na nowo dzielnicy Wesoła będzie docelowo miejską biblioteką, Muzeum postara się, by w tej części Krakowa zbiory rodziny Sosenków miały swoją stałą siedzibę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Pierwsza duża wystawa Muzeum Zabawek w Krakowie. Tam przedmioty zyskują drugie życie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto