Od 1995 do 2008 roku zlikwidowano niemal 19 tysięcy pieców, a wydatki na zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, powodowane przez nieekologiczne systemy grzewcze w mieszkaniach wyniosły niecałe 9 milionów złotych.
Pomimo nakładu pracy i środków ze strony, miasta nadal w okresie zimowym występuje bardzo duży wzrost emisji zanieczyszczeń do atmosfery, a stan ten grozi poważnymi konsekwencjami mieszkańcom - zdrowotnymi, a miastu - finansowymi w postaci kar nakładanych przez Unię Europejską.
Pragnąc temu zaradzić, miasto postanowiło przykręcić śrubę wszystkim amatorom palenia śmieciami w domowym piecu. Chcąc skutecznie realizować plany miasta, Straż Miejska oddelegowała do tej sprawy dwudziestu funkcjonariuszy, którzy mają prawo w każdej chwili zapukać do naszych drzwi i zażądać udostępnienia naszego pieca w celu dokonania kontroli.
W przypadku odmowy, na miejsce jest wzywana policja na podstawie doniesienia o dokonaniu przestępstwa. Do akcji dołączyli najwięksi fachowcy od sprawy dymu, czyli kominiarze, ponieważ ich wiedza jest dostatecznie duża, żeby ocenić, czym palimy w domu.
Kary za palenie śmieciami to nawet 5 000 złotych.
Zobacz wypowiedź Komendanta Straży Miejskiej w Krakowie:
SPOŁECZNOŚĆ | DZIELNICE | KULTURA | SPORT |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?