Choroba potocznie nazywana chorobą brudnych rąk to tak naprawdę szereg schorzeń przenoszonych tzw. drogą fekalno-oralną. Powodują one uciążliwe dolegliwości, a można ich uniknąć po prostu zachowując odpowiednią higienę.
Chodzi o dotykanie różnych części ciała, zabrudzenie wydzielinami przewodu pokarmowego, które przenosi się z rąk do rąk, a potem z rąk do ust. Choroby brudnych rąk powstają przy nieodpowiedniej higienie osobistej, spożywaniu niemytych pokarmów, niewłaściwym przygotowaniu pożywienia i braku obróbki cieplnej. Najpopularniejsze choroby to salmonellozy, shigelloza, biegunki wirusowe. Niektóre z nich są chorobami odzwierzęcymi, ale przenoszą się również właśnie poprzez zabrudzenie rąk. To także właśnie wirusowe zapalenie wątroby typu A.
- Objawy zakażenia to bóle brzucha, wymioty, biegunka, stan podgorączkowy, złe samopoczucie, a po kilku dniach pojawia się typowy, żółty odcień skóry - mówi Natalia Andruczyk, rzeczniczka szpitala przy ul. Arkońskiej.
Źródłem zakażenia WZW A jest chory człowiek. Choroba szerzy się najczęściej poprzez spożycie skażonego pożywienia (nieumytych owoców) i skażonej wody, kontakt bezpośredni z zakażonym człowiekiem (np. przeniesienie wirusa poprzez nieumyte po wyjściu z toalety ręce), kontakty seksualne z osobą zakażoną lub chorą. Osoby zakażone są zakaźne w okresie 2 tygodni przed wystąpieniem objawów i około tygodnia po ich ustąpieniu.
CZYTAJ TEŻ: Obowiązkowe szczepienia dla dzieci w żłobkach i przedszkolach? Zbierają podpisy. Możesz wesprzeć akcję w Szczecinie
Zapobiegać chorobie można poprzez szczepienia, a także przestrzeganie podstawowych zasad higieny: mycie rąk po wyjściu z toalety, mycie rąk przed każdym posiłkiem, dokładne mycie warzyw i owoców, picie napojów butelkowanych.
- Zaszczepić powinny się zwłaszcza osoby wyjeżdżające w okolice Morza Śródziemnego, pracownicy gospodarki komunalnej, kierowcy pracujący w krajach południowych oraz osoby pracujące bezpośrednio przy żywności - dodaje Andruczyk.
- W 2018 roku zarejestrowaliśmy 22 przypadki zachorowań na WZW A, wówczas odnotowaliśmy dwa ogniska domowe (po 2,3 osoby w ognisku) i jedno ognisko w zespole szkół w powiecie kołobrzeskim (5 osób) - mówi Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - Znaczny wzrost zachorowań zarejestrowaliśmy w 2017 roku było to 112 osób w 12 ogniskach zachorowań.
W przypadku wystąpienia zakażenia WZW A objawy utrzymują się od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy. Początek zakażenia nie jest charakterystyczny. Występują objawy grypopodobne (gorączka, bóle głowy) oraz brak apetytu, nudności, wymioty. Następnie po ok. 2 tyg. pojawia się u części chorych żółtaczka (zażółcenie skóry, spojówek, śluzówek, ciemne zabarwienie moczu i odbarwiony stolec). Objawy te pojawiają się 2-7 tygodni (średnio ok. 1 miesiąc) od momentu zakażenia i mogą trwać nawet przez wiele tygodni. To dla dzieci i mniej odpornych dorosłych może być bardzo wyczerpujące i konieczna jest wtedy hospitalizacja.
ZOBACZ TAKŻE: Bank mleka, in vitro, czworaczki... To działo się w szczecińskiej służbie zdrowia w 2018 r.
Pamiętajmy, że ręce należy myć często. W Polsce nawet dla osób, które są narażone na zakażenie, czyli takie, które mają kontakt z pieniędzmi, dużo podróżują komunikacją miejską czy używają wspólnego sprzętu - komputerów w pracy to wystarczy. Podróżując jednak po świecie warto mieć przy sobie żel antybakteryjny i używać go, kiedy nie możemy umyć rąk.
ZOBACZ WIDEO: Kulisy zdrowia: Gorączka, katar, ból gardła? Nie posyłaj dziecka do przedszkola czy szkoły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?