Przypomnijmy, że problemy Pawła Brożka zaczęły się po rutynowych badaniach medycznych, jakie przechodzą piłkarze co pół roku. Lekarzom nie spodobała się jedna rzecz w funkcjonowaniu serca napastnika i postanowili go dokładniej przebadać.
- Oczywiście był strach, że coś może być nie tak, ale to nie jest nowa sprawa – tłumaczy Paweł Brożek. - Taką mam po prostu budowę ciała, było to sprawdzane już w przeszłości, ale że z sercem nie ma żartów, to lekarze chcieli jeszcze raz dokładnie wszystko sprawdzić. Wszystko jest w porządku, mogę normalnie trenować i grać. Jedynie będę musiał badać się trochę częściej niż co pół roku i tyle.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?