Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażer kontra kierowca autobusu: "Czy jest pan przezroczysty?" MPK: Przepraszamy!

Aleksander Glowania
Aleksander Glowania
Piszę ten list jak mój osobisty żal w imieniu wszystkich, ...
Piszę ten list jak mój osobisty żal w imieniu wszystkich, ... Łukasz Żołądź
Piszę ten list jak mój osobisty żal w imieniu wszystkich, których podobna sytuacja spotkała - napisał w do nas Kamil.

Kraków na weekend - zobacz, gdzie warto się wybrać


Kamil: przeproście!

Od pewnego czasu zintensyfikowałem moje podróże krakowskim MPK i muszę z żalem stwierdzić, że poziom kultury osobistej, którą kierowcy wyrażają w stosunku do pasażerów jest bardzo niski. Nie chcę generalizować, ale w tak krótkim czasie spotkałem się z przejawem wręcz chamstwa i wydzierania się na pasażerów, często Bogu ducha winnym. Nie wiem, czym to jest spowodowane, być może frustracją, którą mogą w ten sposób odreagować.

Proponuję zorganizować warsztaty psychologiczne, na których przedstawiciele MPK poznają inne metody walki ze stresem, jak również udoskonalą sposoby komunikacji z klientami, jakimi przecież są pasażerowie, którzy często też mają swoje problemy i taka nieprzyjemna sytuacja może spotęgować zdenerwowanie u obu stron.

Nie dziwię się również komentarzom moich wielu znajomych z zagranicy, głównie z zachodniej części Europy, którzy odnoszą wrażenie, że kiedy wsiadają do komunikacji miejskiej, to wszyscy wyglądają jakby byli bardzo zdenerwowani, napięci. Na pewno zachowanie kierowców w tym nie pomaga, to jest również wizytówka miasta. Zmieńmy to!

Bezpośrednią przyczyną tego listu było zdarzenie z autobusu, w którym miałem nieprzyjemność uczestniczyć.

19 czerwca o godzinie 17:38 z przystanku Ruczaj odjechał autobus linii 714 w kierunku Kampus UJ. Wszedłem do tego autobusu pierwszymi drzwiami od kierowcy i cierpliwie czekałem na odjazd. Kierowca widząc mnie przed odjazdem nie zwracał uwagi (być może czekał, żeby mi słownie umniejszyć...). Autobus dojechał do skrzyżowania, po czym kierowca pretensjonalnym tonem zwraca się w moim kierunku: "Czy jest pan przezroczysty?" W pierwszej chwili nie zrozumiałem, o co chodzi, po czym zwracam się w kierunku rozmówcy: "Czy mógłby Ppn kulturalnie się wyrazić?". Następnie pada odpowiedź: "pisze", i wskazuje na okrągłą nalepkę "proszę nie zasłaniać widoczności kierowcy". Nie stałem w miejscu niedozwolonym za ogranicznikiem, nie wychylałem się poza ogranicznik, tylko po prostu stałem tak, jak wsiadłem bez uwag, podobnie kiedy autobus ruszył. Skąd mogę wiedzieć ile miejsca potrzebuje kierowca?

Pierwsza lekcja kultury dla Pana Kierowcy, zamiast użyć słów: "Czy jest pan przezroczysty", kulturalniej jest poprosić "Czy mógłby się pan nieco przesunąć, gdyż niedokładnie widzę..." (ton wypowiedzi ma znaczenie).

Od przedsiębiorstwa MPK domagam się oficjalnych przeprosin, dla wszystkich w ten sposób potraktowanych pasażerów.


MPK odpowiada:

Marek Gancarczyk, rzecznik MPK: Z wielką uwagą przeczytałem Pański list. Bardzo szybko po jego otrzymaniu ustaliliśmy, że rzeczywiście nasz kierowca zachował się w opisany przez Pana sposób. Jest mi niezmiernie przykro, że w autobusie krakowskiego MPK spotkała Pan taka sytuacja.

Chcę Pana przeprosić za zachowanie kierowcy. Nie mam wątpliwości, że w żadnym wypadku nie powinien się w ten sposób do Pana zwrócić. Proszę mi wierzyć, poniesie surowe konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania.

Jednocześnie jednak bardzo Pana proszę o nie ocenianie całego przedsiębiorstwa i jego pracowników przez pryzmat tylko tej jednej sytuacji. Zdecydowana większość kierowców i motorniczych to osoby kulturalne i bardzo życzliwe, które często służą swoją pomocą pasażerom. Nie brakuje sytuacji, kiedy robią to narażając własne zdrowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto