Małą karteczkę, czyli paragon, traktujemy jako dokument, dzięki któremu można dochodzić praw, jeśli zakupiony towar lub usługa nie spełnia gwarantowanego poziomu jakości. Ale paragon ma wiele funkcji, o których klienci na ogół nie wiedzą. Jeśli sprzedawca go nie wydaje, nie ewidencjonuje części swoich przychodów i nie odprowadza podatku.
Żądanie paragonu nic nie kosztuje, a korzyści z jego posiadania jest wiele. A mianowicie:
? Paragon ułatwia kupującemu dochodzenie praw, jeśli towar lub usługa nie odpowiada deklarowanej jakości. Gdy sprzedawca ma kasę rejestrującą, brak paragonu uniemożliwia reklamację.
? Klient żądając paragonu zmusza sprzedawcę do stosowania czystych reguł konkurowania.
? Jeżeli sprzedawca wyda paragon, będzie musiał odprowadzić podatek do budżetu. Czyli żądając paragonu, konsumenci przyczyniają się do dotowania sfer życia publicznego, takich jak: szkolnictwo, szpitale, policja, wojsko, budowa dróg.
? Upominając się o paragon klienci przyczyniają się do likwidacji szarej strefy. Sprzedawcy nie mają możliwości ukrywania swoich dochodów. A brak przyzwolenia społecznego na nieuczciwą konkurencję leży w naszym wspólnym interesie.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?