Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oto sposoby na jesienną depresję! [ZDJĘCIA]

Jerzy Rosiński
Rozmowa o jesiennej depresji z dr. Jerzym Rosińskim, psychologiem społecznym z UJ

Anna Górska: Dziś dokładnie o godz. 16.48 rozpoczyna się astronomiczna jesień. Panie doktorze, patrzę na tę datę i już mam depresję. Ratunku!
Jerzy Rosiński: Skąd ta panika! Większość z nas nawet nie zauważy tej godziny 16.48. To jakieś matematyczne wyliczenie i tyle.

Jakie są metody zwalczania jesiennej depresji?
Wystarczą drobne środki, takie małe nagrody, które nam poprawią nastrój. Musimy sprawiać sobie małe przyjemności: na przykład kawałek czekolady.

A taki wieczór z flaszką wódki też może poprawić nam nastrój?
Nie, są to przyjemności z podwójnym dnem. Wszystko co uzależnia, ma podwójne dno, czyli alkohol, zakupy.

Ale od czekolady też można się uzależnić!?
To prawda, ale od gorącej kąpieli i dobrej muzyki już nie.

Rachunek za wodę doprowadzi mnie do kolejnej depresji. Są jeszcze jakieś inne metody?
Najlepszą receptą jest ruch. W każdej postaci jest dobry i co najważniejsze nigdy nie ma podwójnego dna. Jeżeli ktoś nie lubi fitnessu, może tańczyć. Kiedy robi to z drugą miłą osobą, przyjemny wieczór jest zagwarantowany. Radziłbym szkołom tanecznym przygotowywać specjalne oferty antydepresyjne.

A jakie tańce poleca dr Rosiński? Przeczytaj całą rozmowę w serwisie gazetakrakowska.pl


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto