Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oto przyszłość bulwarów Wisły, hotelu Forum i barek

Piotr Rąpalski
fot. archiwum, Anna Kaczmarz
Przygotowany po sześciu latach prac plan zagospodarowania bulwarów rzeki Wisły w końcu ureguluje kwestie cumowania barek, ochroni przed zabudową park Dębnicki, ale równocześnie zmusi do wyprowadzki platformę balonową, Plażę Kraków i może na kolejne długie lata przekreślić szansę zagospodarowania hotelu Forum.

Radni miejscy plan mają przegłosować jeszcze przed wakacjami. - Plan porządkuje jeden z najbardziej prestiżowych obszarów w Krakowie, chroni najcenniejsze widoki na Wzgórze Wawelskie, Skałkę i panoramy zabytkowych układów urbanistycznych w otoczeniu rzeki Wisły - mówi Elżbieta Koterba, wiceprezydent miasta.

Najbardziej problematyczną częścią planu był teren hotelu Forum. Urzędnicy godzą się na jego wyburzenie lub przebudowę, ale nowa zabudowa musi być o wiele niższa. Zamiast obecnych 38 metrów ma wynosić 28, 18, a nawet półtora metra i obniżać się w kierunku Wisły. Ponadto, mimo, że właściciel działki, spółka Wawel-Imos wnioskowała o zwiększenie możliwości budowy mieszkań, najpierw do 60 proc zabudowy, a następnie do 45 proc., urbaniści godzą się na 30 proc. Nie pozwalają też tworzyć mieszkań na parterze budynków. Zabudowa ma być głównie usługowa, ale wyklucza się stworzenie galerii handlowej. Plan nie pozwala też na przesunięcie budynków bliżej bulwarów. Przy takich warunkach Wawel-Imos raczej nie będzie chciał, jak dotychczas, inwestować na tym terenie.

Ale urzędnicy nie chcą tuż nad Wisłą osiedla mieszkaniowego. - Nie zgodziliśmy się na zwiększenie udziału zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej w tym terenie, bo w ten sposób zostałby on wyłączony z przestrzeni publicznej. - tłumaczy Koterba. - Zaproponowany został szeroki wachlarz usług, umożliwiający realizację interesującego zespołu usługowego, o nowoczesnej architekturze i kluczowym znaczeniu dla miasta, uzupełnionego mieszkaniami na najwyższych kondygnacjach. Poprzez powiązanie takiej inwestycji z Centrum Kongresowym, powstającym przy Rondzie Grunwaldzkim, istnieje możliwość stworzenia nowoczesnego bulwaru miejskiego o wysokiej randze. Ten prestiżowy teren musi być dostępny dla ogółu krakowian.

Kolejne kontrowersje wzbudzał budynek Plaży Kraków. Według planu musi do roku 2015 zostać "wkopany" w wały lub zniknąć z bulwaru wołyńskiego. Właściciel nie raz zapowiadał już, że zmusi go to do pożegnania się z Krakowem. Usunięta do 2015 r. ma też zostać platforma balonowa, aby nie zasłaniała widoku na rzekę z powstającego już Centrum Kongresowego. Będzie mogła się jednak przenieść w inny rejon bulwarów.

Plan zakazuje cumowania barek pod samym Wawelem na zakolu Wisły. To kończy dyskusję między ekspertami prowadzoną od kwietnia na łamach naszej gazety. Wszyscy oni poparli ten pomysł. Dziś na zakolu stoi tylko barka "Batory". Problem w tym, że Zarząd Infrastruktury Sportowej, mimo iż wiedział, że prace nad planem są zaawansowane, podpisał z armatorem umowę na cumowanie w tym miejscu do 2015 roku. Jednakże barka powinna zniknąć, równocześnie z wejściem planu w życie, czyli jeszcze w tym roku. - W momencie kiedy umowa była zawierana żadnych ograniczeń nie było. Kiedy plan zacznie obowiązywać będziemy się zastanawiać i negocjować z właścicielem - mówi Halina Szłapa, kierownik z ZIS. Dodaje, że w umowie jest zapis, iż armator może zostać wezwany do usunięcia barki jeśli zachodzi potrzeba ochrony "ważnego interesu gminy". Jeśli jednak właściciel Batorego się z tym nie zgodzi, a umowa zostanie zerwana, sprawa może wylądować w sądzie. Pozostałe brzegi plan dzieli na miejsca gdzie mogą cumować wszelkie barki i na takie gdzie nie mogą służyć one za mieszkania lub hotele, tylko np. restauracje

- Pod samym Wawelem nie będzie dla barek miejsca, aby nie zakłócały panoramy. Ale Wisła w Krakowie ma długość 36 km i w innych rejonach bardzo liberalnie podeszliśmy do tematu cumowania barek i do lokalizowania na nich różnych funkcji w przyszłości - mówi wiceprezydent Koterba.

Plan ochroni park Dębnicki przed zabudowaniem blokami. Takie były zakusy inwestorów. Urzędnicy zgodzili się tylko na oddanie pod budowę domów jednorodzinnych skrawka zieleni od strony ul. Czechosłowackiej. Nie godzą się natomiast na postawienie bloku na terenach KS Nadwiślan przy bulwarze czerwieńskim, mimo że deweloper warunkował tym wyłożenie pieniędzy na modernizację klubu i budowę hali tenisowej.

Radni chcą plan uchwalić. - Pojawia się dużo za późno, bo wiele miejsc zostało już nieprawidłowo zabudowanych, ale ureguluje też wiele spraw - komentuje Grzegorz Stawowy, radny PO. - Dobrze, że usuwa barki spod Wawelu i ogranicza plany właścicieli hotelu Forum, które były nierealne w tak cennym dla mieszkańców terenie. Powinien on zostać zagospodarowany, ale miasto nie może ulegać presji inwestorów - dodaje i przypomina, że Wawel-Imos może zawsze swoją nieruchomość sprzedać.

Oświadczenie spółki Wawel-Imos, właściciela hotelu Forum:

"Mamy uwagi do planu (ale też dotyczące nieuzasadnionych ograniczeń), które powinny stanowić podstawę korekt planu dla jakichkolwiek możliwości zmiany zagospodarowania tego terenu. Kwestia zasadnicza, która z założenia wyklucza możliwość pozytywnych zmian tego terenu, o czym autorzy planu doskonale wiedzą, to wysokość nowej zabudowy. Jeżeli w miejsce istniejącej 38 m zabudowy, dopuszcza się nową w wysokości 18 
i 28 m, to z góry wiadomo, że nikt nie wyburzy istniejącego budynku, nie poniesie kosztów jego wyburzenia, by kolejnym ogromnym kosztem uzyskać coś tak znacząco mniejszego. 
Nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić by było to możliwe. Istniejący budynek jest stosunkowo młody i w pełni zdolny do użytku, z tym, że o czym wiadomo, ma nieusuwalne ograniczenia techniczne, które wykluczają sposób jego wykorzystania o charakterze prestiżowym (min wysokość kondygnacji, coroczne zalewanie) tj. możliwe są te rodzaje aktywności gospodarczej, których te ograniczenia nie wykluczają, a co to jest to mniej więcej także wiadomo - mniej więcej to co obecnie.
Zatem przyjmujemy, że decyzja autorów planu, władz miasta konserwująca istniejący stan jest w pełni świadoma i zamierzona, a stan istniejący akceptowalny i pożądany. My nic już w tej sprawie zrobić nie możemy, a jedynie co nam zostaje, to do podjętych decyzji się dostosować, co też uczynimy. Oczywiście uwagi i zastrzeżenia do planu kolejny raz złożyliśmy, z góry przyjmując, że nie zostaną uwzględnione. Więcej, sposób ich rozpoznania wskazuje, że w ogóle ich nie analizowano, uzasadniając odmowę m. in. argumentami niezwiązanymi z uwagami i zapisami planu (np. "myląc" świadomie galerię handlową 
z handlem wielkopowierzchniowym, parkingi w obrębie planu z parkingami poza obszarem planu, korzystając z eksperckich opracowań w kontekstach wyłącznie jednostkowych zaprzeczających ich faktycznej wymowie i wnioskom itp.).
Możemy z pewnością wyrazić żal, że uniemożliwienie korekt planu w gruncie rzeczy tu o kosmetycznym charakterze (np. nie oczekujemy przecież wysokości nowej zabudowy wyższej od istniejącej, ale nie niższej) utrwala tak powszechnie krytykowany obecny stan, pozbawia szans na jakiekolwiek pozytywne zmiany dla terenu zwanego przez autorów planu " salonem miasta", tym bardziej dziwi, że jest to w otoczeniu i najbliższym sąsiedztwie akurat ważnej, bardzo pożądanej inwestycji, którą miastu udaje się realizować tj. centrum kongresowego. Logiki nie rozumiemy, to dla nas za trudne. Ale być może jest w tym ukryty, znamy nielicznym, sens."

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

**Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.

Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i

Google+

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto