Oto nowe ślubne trendy

Moda bez ograniczeń

- W 2012 modne będą proste suknie, ale w modzie ślubnej właściwie wszystko jest dozwolone - zapewnia Alina Makowska z salonu Flossman.
I nie sposób jej nie uwierzyć, bo wybór sukien prezentowanych na tegorocznych Targach Ślubnych jest olbrzymi.

Na wybiegach królują falbany, koronki i kryształowe koraliki. Jak podkreślają specjalistki od mody ślubnej, takie akcenty zawsze były, są i będą modne. W końcu suknię ślubną wkłada się raz w życiu i musi być ona wyjątkowa.

Jeśli zdecydujemy się na zakup w salonie, powinniśmy liczyć się z kosztem przynajmniej tysiąca złotych, a to i tak niewygórowana cena, bo bywają suknie warte 7 tys. zł. Wszystko zależy od marki producenta i jakości materiałów.

Dzisiaj często poprzestajemy na wypożyczeniu sukni, za co zapłacimy około połowy ceny wyjściowej. Suknię możemy też uszyć na zamówienie, w czym specjalizuje się Agnieszka Lisiewicz.

- Największą zaletą sukni szytej na miarę jest to, że można ją idealnie dopasować do sylwetki i tak uzgodnić krój, aby wyeks-ponować lub zasłonić dokładnie to, co chcemy - wyjaśnia krawcowa. - Jest to także świetne rozwiązanie dla osób o niestandardowych wymiarach, a poza tym pozwala na łączenie kolorów i dodawanie akcentów, takich jak wstążki czy aplikacje, dzięki którym nasza suknia będzie unikatowa.

Cena za uszycie sukni na miarę zaczyna się od 1600-2000 zł. Niezależnie od tego, czy suknię będziemy szyć, czy zamówimy w salonie, powinnyśmy to zrobić co najmniej trzy miesiące wcześniej.

Klasyka wraca do łask

- Zauważalny trend to powrót do klasyki - mówi Anna Piosik z salonu Pawis. - Panowie chętnie sięgają po fraki, surduty angielskie, a nawet smokingi. Wśród kolorów dominują klasyczne - czerń, grafit i brąz, a jeśli ślub odbywa się wiosną lub latem, zdarza się, że panowie wybierają jasne garnitury - dodaje Piosik.

Modne są też połyskliwe materiały.

- Moda ślubna charakteryzuje się połyskliwymi tkaninami, a poszukiwanymi kolorami są ostatnio czekoladowy brąz i popiele - zdradza Magdalena Szczeblewska z salonu Diuk.

I chociaż z reguły panowie decydują się na tradycyjne odcienie garniturów, w modzie są kontrastowe dodatki, na przykład fular - rodzaj męskiego szalika i poszetka - chusteczka w bocznej kieszonce we wrzosowym odcieniu.

Panowie młodzi są w nieco lepszej sytuacji niż ich narzeczone, bo decydując się na klasyczny garnitur, będą mogli uży-wać go także po ślubie, a i koszty są o wiele niższe. Elegancki garnitur można kupić już od 500 zł. Podobna suma będzie nam potrzebna, jeśli zdecydujemy się na wypożyczenie fraku czy smokingu (koszt: około 250 zł).

Tort na słodkie życie

W kwestii tortu, którym młoda para poczęstuje gości, właściwie nie ma ograniczeń dla fantazji. - Możemy wykonać tort w dowolnym kształcie, ale jeśli państwo młodzi mają nietypowe życzenie, najlepiej zamówić go około trzech miesięcy wcześniej - wyjaśnia cukiernik Dariusz Janicki.

Możemy zamówić tort piętrowy, rozłożony na stelażu (także obrotowym), na podstawie z karetą z końmi, a nawet z fontanną.

Co do dekoracji, ciekawą propozycją są karmelowe figurki młodej pary do ustawienia na szczycie tortu, które wyglądają jak z lodu. A oprócz nich wśród motywów dekoracyjnych królują kwiaty, motyle, gołębie, wstążki i motywy roślinne.

Modnym "opakowaniem" tortu, które sprawia, że wygląda on idealnie gładko, jest masa marcepanowa.

Tort można też dostosować do miejsca. I tak bardziej romantyczny z kwiatuszkami będzie pasował do pałacowego wnętrza, natomiast prosty i oszczędny w dekoracjach do nowoczesnego lokalu. Jeśli chodzi o smak, nie ma faworyta, ale popularny jest tort Izydor na prawdziwej czekoladzie z biszkoptem czekoladowym, lekko nasączany spirytusem.

W sezonie letnim popularne są truskawki i maliny w połączeniu z bitą śmietaną. Ceny tortów zależą od składu i zaczynają się od 50 zł za kilogram.

Światło najlepszą ozdobą

- Jeżeli chodzi o dekorację sal weselnych, coraz większą rolę odgrywa oświetlenie, a młode pary pytają nas już nie tylko o świece, ale też o ledowe podświetlenie ścian - wyjaśnia Dorota Ramirez, właścicielka firmy Indigo, specjalizującej się w dekoracjach imprez.

Oprócz tradycyjnych świec na stołach pojawiają się też świece pływające w przezroczystych wazonach z zatopionymi kwiatami, na przykład storczykami. W modzie są także kryształy, które - doczepione do świeczników, stroików czy bukietów - mają zapewnić olśniewający efekt dekoracji.

W kwestii dekoracji można zaobserwować odejście od balonów na rzecz wspomnianego światła i kwiatów.
- Z reguły przygotowujemy dekorację sali na dzień przed uroczystością albo bardzo wcześnie rano, a nadmuchane baloniki wyglądają estetycznie tylko przez kilka godzin, dlatego odradzamy je naszym klientom, zwłaszcza jeśli dekoracje mają posłużyć jeszcze na poprawinach - wyjaśnia Joanna Kłosińska, profesjonalna organizatorka ślubów.

Koszt udekorowania sali to co najmniej dwa tysiące złotych. O górnej granicy ceny trudno mówić, bo wyznacza ją tylko fantazja i zasobność portfela młodej pary.

Gołębie symbolem miłości

Każda z narzeczeńskich par marzy o tym, by ich ślub był wyjątkowy i niepowtarzalny, zmieniają się zatem ślubne trendy. Na pojazd, w którym podjeżdża się do kościoła, młodzi nadal wybierają limuzyny. Lecz i to ulega zmianom. Obecnie wielką popularnością cieszą się samochody w stylu retro, a także garbusy i fiaty.

- Moi klienci życzą sobie auta marek takich jak kabriolet Volkswagen Garbus i Citroen 2 CV - mówi Jakub Pogoda z firmy wypożyczającej auta na śluby i inne okazje. Ludzie szukają czegoś alternatywnego.

Wypożyczenie takiego pojazdu na godzinę to koszt rzędu 200 zł. W tej cenie jest dojazd na terenie miasta, 50 km do wykorzystania od miejsca podstawienia samochodu oraz metalowe tablice z napisem "Młoda Para". Bez wątpienia jest to ciekawa opcja dla osób znudzonych standardowymi ofertami.

Gołębie łączą się w pary na całe życie, więc wypuszczanie białych gołębi na ślubach jest symbolem miłości, wierności i pokoju. Może to być także świetny pomysł na prezent. Ptaki wypuszczane są ze specjalnych białych wiklinowych koszy. Koszt jednej pary to 80 zł. Hodowcy są też przygotowani na wypuszczenie jednorazowo nawet stu gołębi.

Albumy ślubne przepełnione powtarzającymi się zdjęciami zastępowane są obecnie przez fotoksiążkę.

- Proponujemy młodym parom, by sami ją zaprojektowali - mówi Eleni Kawardzi z firmy AFM. Samemu wybiera się zdjęcia, oprawę, tło. Koszt waha się i zależy od wybranych materiałów oraz ilości zdjęć. Fotoksiążka w twardej oprawie z 48 stronami to cena około 80 zł.

Bańki na ślubie? Dlaczego nie. Wypożyczenie generatora baniek na dobę to około 200 zł.

- Nasi klienci chętnie też zamawiają fontanny czekoladowe i alkoholowe - mówi Wojciech Krajewski zajmujący się usługami ślubnymi typu "Czekoladowe wariacje" i "Bubble bo-oble". Czekolada jest jadalna, a jej cena waha się od 900 do 1300 zł.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!