Oszust chciał szybko zarobić i oferował korzystne zakupy z dużym rabatem. Chciał sprzedać... okna

Niania okradła dom, w którym pracowała. Wpadła przez zdjęcie w internecie

- Rozmawiając z ludźmi rozpoznawał jakimi produktami mogą być zainteresowani i następnie proponował zakup tych przedmiotów po okazyjnej cenie, nawet o połowę niższej od tej jaką oferowały sklepy - mówi o procederze Katarzyna Padło z biura prasowego małopolskiej policji.

40-latkowi udało się oszukać młodą kobietę, która chciała kupić u niego okno. - Mężczyzna zaproponował spotkanie w jednym z dużych sklepów z materiałami budowlanymi na terenie Krakowa. Na miejscu zachowywał się tak, jakby znał wszystkich i miał wiele do powiedzenia w kwestiach zakupu. Klientka zdecydowała, że zakupi dwa okna gdyż cena była bardzo korzystna, a cała sytuacja nie wzbudzała zastrzeżenia - relacjonuje Padło.

Poszkodowana kobieta zamówiła jeszcze kilka okien i w sumie wpłaciła na ten cel 5000 złotych. - Następnego dnia telefon "sprzedawcy" zamilkł, a dostawy zamówionych okien nie było. Przypadek sprawił, że kilka dni później nieuczciwy "oferent" został zauważony w innym sklepie. Stamtąd trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna został już przesłuchany, usłyszał zarzut oszustwa, skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze, zobowiązany został do naprawienia szkody - mówi Katarzyna Padło.

Zobacz też:

• Zatrzymany trener Wisły ustawił 22 mecze?

• Śmiertelny wypadek na al. Andersa: 20-letni mężczyzna wpadł pod tramwaj

Kliknij w zdjęcie i zobacz fotogalerię z krakowskich wydarzeń
Photo Day 11.0, czyli pływamy na statku Nimfa. Gdzie 12.0?	Bańki mydlane zawładnęły Rynkiem Głównym [zdjęcia]	XI Wielka PGNiG Parada Smoków 2011 w Krakowie	PolskiBus pokazał nowoczesne autokary, m.in. z Wi-Fi
Dodaj artykuł	Dodaj fotoreportaż	Dodaj imprezę	Bloguj z MM