- Nie może zabraknąć pieniędzy na płace dla nauczycieli, media, zajęcia pozalekcyjne czy wyjazdy wakacyjne uczniów - priorytety krakowskiej oświaty wymienia Tadeusz Matusz, dyrektor Wydziału Edukacji. Skąd się jednak na nie pieniądze znajdą, jeszcze nie wiadomo.
Trwają burzliwe dyskusje nad brakującymi w budżecie 60 milionami złotych. Tadeusz Matusz, przedstawił prezydentowi Krakowa listę oszczędności, dzięki którym uda się znaleźć pieniądze na rzeczy w oświacie niezbędne.
- To nie są decyzję popularne, ale konieczne - zauważa Tadeusz Matusz. - Prawda jest taka, że jeżeli jest dziura, to aby ją załatać, trzeba gdzieś indziej znaleźć pieniądze.
Wydatki w edukacji mogłyby się znaleźć we wrześniu, w związku z niżem demograficznym. Z drugiej jednak strony to właśnie od września na barki Gminy spadnie utrzymanie oddziałów zerówkowych.
- Nie można zaoszczędzić na niepłaceniu mediów, bo później będziemy musieli uiszczać odsetki. Na tzw. rzeczówce nic już się nie da zaoszczędzić, bo to są tak niskie kwoty. Nie ma także mowy na niepłaceniu nauczycielom pensji. Trzeba znaleźć pieniądze na wyjazdy wakacyjne i zajęcia pozalekcyjne i to szczególnie te, które są równocześnie profilaktyką - wymienienia Tadeusz Matusz.
Tymi ostatnimi Wydział Edukacji zamierza zainteresować Wydział Spraw Społecznych, który mógłby je dofinansowywać jako zajęcia profilaktyczne z tzw ,korkowego", czyli licencji na alkohol.
Prezydent Jacek Majchrowski - jak dowiedzieliśmy się w biurze informacji - prowadzi w tym momencie rozmowy i spotkania na temat budżetu także w zakresie edukacji, planowane są różne sposoby pozyskania pieniądzy. Na ostateczne decyzje jeszcze za wcześniej.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
