18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiedle Azory: kibole walczą o teren na maczety i pseudograffiti [ZDJĘCIA]

Marta Paluch
Pseudograffiti na osiedlu Azory
Pseudograffiti na osiedlu Azory Andrzej Banaś
Osiedle Azory, druga po południu. Szarozielone i żółte bloki, na podwórkach kilka starszych pań z psami. Na świeżo odmalowanym budynku przy ul. Makowskiego ktoś nabazgrał: "Wisła dziwko, derby blisko. Jude gang, Cracovia". - Już na Piaskach słyszeliśmy, że tutaj teren Wisły zaczyna przejmować Cracovia. Wojenka się zaczęła - mówi Krzysiek, który przyjechał na Azory do koleżanki.

Czytaj także: Uzbrojony szaleniec ostrzelał auto z kobietą w ciąży

- Autor napisu został złapany na gorącym uczynku. Sam dzwoniłem po policję - mówi jeden z mieszkańców okolicznych bloków. Ale bazgrołów, wskazujących na walkę dwóch grup kiboli, jest tutaj więcej. Przybywa też brutalnych bijatyk związanych z przejmowaniem terenu tradycyjnie wiślackiego przez kiboli Cracovii. - Jatka na pętli autobusowej przy Jaremy. Wpadli z maczetami między ludzi, pocięli gościa do kości - przypomina Kasia, mieszkanka ul. Gnieźnieńskiej.

- Walka o wpływy zaczęła się na początku roku. Od tej pory więcej jest burd z użyciem pałek, maczet, kamieni i siekier między pseudokibicami obu drużyn z tego rejonu - mówi mł. insp. Grzegorz Grymek, komendant komisariatu III. W tym roku policja zanotowała już sześć podobnych akcji. W ciągu całego ubiegłego roku były dwie.

Na wyjaśnienie czeka kolejna sprawa - pocięcie w nocy z 2 na 3 listopada opon w 37 autach zaparkowanych na ulicach Różyckiego i Chełmońskiego. Na razie nie wiadomo, czy to porachunki między kibolskimi grupami, choć tak sądzą mieszkańcy Azorów. - Wcześniej też niszczyli samochody. Ja osobiście się ich nie boję tak bardzo. Mieszkam tu czterdzieści lat. Swojego chyba nie ruszą, nie? - mówi z nadzieją w głosie mieszkaniec ul. Elsnera.

Ci od Wisły twierdzą, że kibole Cracovii chcą na Azorach zbudować swoje imperium. - Nęcą narkotykami tych z Wisły, by przechodzili na drugą stronę. Stają się "przerzutami" - mówi jeden z kibiców. Wątek "przechrzczonych" potwierdzają policjanci. Czy płaci się im narkotykami, trudno stwierdzić. Wiadomo jednak, że kibole mają swoje siatki handlu i dystrybucji.

Początek wojny o wpływy też nie jest przypadkowy. 17 stycznia został zasieczony maczetami "Człowiek", numer dwa wśród pseudokibiców Cracovii. O ten czyn są podejrzani pseudokibice Wisły, których część siedzi w areszcie, a inni są poszukiwani. - Ich środowisko zostało przetrzebione i osłabione. Kibole Cracovii wykorzystują sytuację, chcą przejąć po nich schedę i strefy wpływów - mówi jeden z krakowskich policjantów.

Mieszkańcy Azorów nie czują się w swojej dzielnicy specjalnie zagrożeni kibolami. I specjalnie się nimi nie interesują. - Wieczorami siedzę w domu, a nie chodzę po ulicach - mówi jedna z mieszkanek.
Mieszkaniec ul. Elsnera przyznaje, że słyszy ich w nocy, ale jak na razie, nic mu nie zrobili. - Tłuką się, szczególnie gdy jest mecz. Mnie nigdy nie zrobili nic złego. Porządni ludzie siedzą wieczorem w domu - kwituje.

- Ganiają się po osiedlu, gdy im coś strzeli do głowy. Ale oni się piorą między sobą, nie czuję się tutaj mało bezpiecznie - przyznaje sprzedawczyni ze sklepu przy ul. Różyckiego. Jednak porachunki kiboli kilka razy przeniosły się już pomiędzy mieszkańców osiedla.

14 lipca w biały dzień, grupa pseudokibiców Cracovii (3-6 osób, w tym z Azorów) wpadła do autobusu na pętli przy ul. Jaremy. Byli tam pasażerowie i kierowca, którzy z przerażeniem patrzyli, jak mężczyźni cięli maczetą kibola Wisły z Azorów. Wszędzie pełno krwi, kość na wierzchu. Cztery osoby otrzymały w tej sprawie zarzuty. - To była zemsta za inną akcję pod Ikeą, gdzie 29 czerwca role były odwrócone - to kibole Wisły atakowali maczetami, pałkami i siekierami kiboli Cracovii - mówi mł. insp. Grzegorz Grymek, szef komisariatu III.

Wszystko działo się na parkingu, w biały dzień, gdy wokół chodzili ludzie z zakupami. Zaatakowani uniknęli ran tylko dlatego, że szybko wskoczyli do swojego volvo i uciekli. Maczety i siekiery tylko pocięły karoserię.

To nie koniec. 5 sierpnia w rejonie ul. Mackiewicza, leżącej tuż przy Azorach, ośmiu pseudokibiców Wisły zaatakowało maczetami i nożami kibola Cracovii w głowę, udo i przedramię. Jeden z agresorów już otrzymał zarzuty.

Nie minęły trzy tygodnie, a przy ul. Gdyńskiej kolejni kibole obrzucili kamieniami autokar Lechii Gdańsk.
Najświeższą sprawą jest przecięcie opon w 37 samochodach przy ul. Różyckiego i Chełmońskiego. Wczoraj w tej sprawie zostały zatrzymane trzy osoby (są podejrzani również o inne przestępstwa). Policjanci na razie nie ujawniają szczegółów. Zbadają teraz, czy te zdarzenia miały związek z porachunkami pseudokibiców.

W sześciu innych sprawach z tego roku większość podejrzanych została zatrzymana. - Sytuacja jest pod kontrolą, choć w podobnych sytuacjach pseudokibice-ofiary rzadko chcą zeznawać. Kibole obu drużyn są po jednej stronie, a po drugiej - my i prokurator - przyznaje komendant Grymek.

To może być dopiero początek. Według policjantów, walka o wpływy będzie się zaostrzać. Zbliżają się rozgrywki Euro 2012. Wtedy zaś rynek zbytu narkotyków powiększy się nawet kilkakrotnie. To łakomy kąsek dla dilerów. Prawdopodobnie sytuacja na Azorach to początek wojny o wpływy również na tym rynku.

Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek

"Super pies, super kot!". Zgłoś zwierzaka w plebiscycie i wygraj nagrody!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto