Orkiestra nowa

Ponieważ Paweł i Łukasz Golcowie od kilku miesięcy pracują w Warszawie nad płytą, na której porzucą dotychczasowe brzmienie, pozostała część Golec uOrkiestry postanowiła nie marnować czasu i powołała do życia nową formację. Orkiestra Staranova to niby nowy twór, a jednak już z kilkuletnim stażem. - Razem pracowaliśmy od pięciu lat - wyjaśnia Wojciech Golec, grający na akoredonie i instrumentach klawiszowych - więc śmiało można powiedzieć, że jest to kontynuacja, tyle że pod nowym szyldem.

Również i nazwa nawiązuje do dość bogatej przeszłości zespołu. - Stara oznacza ni mniej, ni więcej skład, który pracował ze sobą pięć lat - tłumaczy Wojciech Golec. - Nova to po prostu nowe oblicze grupy. Patrząc na zestaw osobowy trudno nie przyznać mu racji. Trzon stanowią muzycy z Golec uOrkiestra: Wojciech Golec, Jarosław Grzybowski (perkusja), Jarosław Zawada (I skrzypce), Grzegorz Juroszek (altówka), Zbigniew Michałek (II skrzypce) oraz Andrzej Małyjurek (gitara basowa). Role wokalistek otrzymały bliźniaczki z Oławy, Ewelina i Małgorzata Działa, absolwentki szkoły muzycznej we Wrocławiu.

Jak twierdzą muzycy, z górala nie da się wyeliminować góralskości. Dlatego też w muzyce zespołu Orkiestra Staranova zawsze będzie słychać ę nutkę górali. Określając styl, w jakim podążać będzie grupa, członkowie zgodnie podkreślają: będziemy grać piosenki w nastroju wesołym i optymistycznym. Nie obce im jednak będą również melodie powodujące zastanowienie i zamyślenie. Co do tekstów, cel jest jasny - przewrotne, a nawet ironiczne. Głównym tematem będzie oczywiście człowiek, ze szczególnym naciskiem na relacje między kobietą i mężczyzną, a więc po prostu miłość.

Piosenką promującą zespół będzie utwór zatytułowany ,Kocham", który grany jest w stacjach radiowych od maja. W przyszłym miesiącu ukaże się płyta, zawierająca dwanaście bardzo ,novych" utworów.