Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okradał profesorów i asystentów na uczelniach

Redakcja
Łukasz Żołądź
33-letni mężczyzna z pokoi profesorów kradł wszystko, co można było sprzedać: laptop, telefony komórkowe, portfele. Wartość strat oszacowano na kwotę 10 tysięcy złotych.

Dwa razy próbował obrabować bank. Jest w rękach policji [wideo]


Kiedy do I komisariatu policji w Krakowie zaczęły trafiać zgłoszenia o włamaniach do pokojów profesorów na krakowskich uczelniach policjanci podejrzewali, że może ich dokonywać ta sama osoba - informuje Katarzyna Padło, z biura prasowego małopolskiej policji.

Wskazywał na to m.in. sposób działania - za każdym razem sprawca wypychał drzwi pokoju i kradł z wnętrza wszystkie pozostawione tam przedmioty, które miały jakąkolwiek wartość: laptop, nośniki pamięci, telefony komórkowe, torebki, portfel, karty kredytowe - dodaje Padło.

Zabezpieczone do tych spraw zapisy monitoringu wskazywały jednoznacznie, że w każdym przypadku kiedy dochodziło do kradzieży kamery zarejestrowały pewnego mężczyznę, który wchodził do budynku uczelni. Policjanci ustalili jego personalia i został on zatrzymany. Okazało się, że mężczyzna ten (33 letni krakowianin) wchodził swobodnie do budynków uczelni i na korytarzu obserwował pokoje pracowników naukowych, wyczekując na moment, kiedy wychodzili na zajęcia ze studentami. Wówczas włamywał się do ich pokojów i dokonywał kradzieży.

Skradzione przedmioty spieniężał, w jednym przypadku użył także karty płatniczej za pomocą której wypłacił z bankomatu kilkaset złotych.

Policjanci udowodnili mu dokonanie siedmiu włamań do pokojów pracowników naukowych dwóch krakowskich uczelni - wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na kwotę 10 tysięcy złotych (dodatkową wartość stanowią skradzione dobra intelektualne).

Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto