Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odwołane loty. Ryanair nie zwróci środków? Kłopoty pasażerów

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Samolot Ryanair
Samolot Ryanair Grzegorz Dembinski
13 marca w Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego w związku z koronawirusem. Do końca miesiąca zostały odwołane wszystkie loty pasażerskie z i do Polski. Pasażerowie, którzy mieli w tym czasie zaplanowane loty, mogą zmienić ich termin lub dostać zwrot pieniędzy. W tym drugim przypadku są problemy. Pasażerowie Ryanaira donoszą, że system zwrotów nie działa. Nie ma natomiast problemu z przesunięciem lotu.

FLESZ - Koronawirus. Część sklepów zamknięta

Koronawirus. Ryanair nie zwróci pieniędzy za odwołane loty?

"Ryanair próbuje ugrać dużą kasę na zwrotach pieniędzy za odwołane loty kilkadziesiąt tysięcy ludzi z całej Europy. Procedura zwrotu pieniędzy NIE DZIAŁA, niezależnie od kanału kontaktu z tą firmą czy bardzo częstym brakiem tego kontaktu" - taki wpis pojawił się na popularnym portalu Wykop.pl. Pod nim jest ponad 160 komentarzy, gdzie większość osób potwierdza, że ma taki sam problem. Choć są i tacy, którzy pokazują, że zwrot środków otrzymali.

Sytuacja wygląda tak, że żaden z dwóch sposobów na uzyskanie zwrotów w wielu przypadkach nie działa. Zarówno z panelu rezerwacji, jak i przez formularz zwrotu. W tym pierwszym przypadku przy próbie uzyskania zwrotu pojawia się komunikat: Wystąpił problem ze zwrotem pieniędzy za lot. W drugiej opcji formularza nie można wypełnić, bo system za każdym razem twierdzi, że podano błędny numer rezerwacji, chociaż tak nie jest. Potwierdzają to użytkownicy Wykopu.

Niektórzy podejrzewają awarię systemu Ryanair. Tyle że nie ma problemu, aby zmienić termin lotu na inny. I może byłaby to jakaś opcja, ale każdy przyszły termin z reguły bywa droższy od pierwotnego, odwołanego lotu. Wychodzi więc tak, że nie można uzyskać zwrotu za odwołany lot, a za nowy termin trzeba dopłacić więcej (choć sama zmiana jest bezpłatna.).

Jakąkolwiek opcję nie wybiorą pasażerowie, będą stratni. Poprosiliśmy Ryanair o wyjaśnienia, ale komunikacja z przewoźnikiem jest utrudniona. Telefon rzeczniczki milczy, a na pytanie wysłane droga mailową dostaliśmy automatyczną odpowiedź, że z powodu koronawirusa odpowiedzi na pytania dziennikarzy nie będą udzielane, do czasu normalizacji sytuacji.

Pytamy zatem w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, co mogą zrobić pasażerowie. UOKiK odsyła do Europejskiego Centrum Konsumenckiego, które zajmuje się m.in. kwestiami ruchu lotniczego i praw pasażerów.

- Pasażerowie powinni udokumentować (print screeny) nieskuteczność procedury zwrotu Ryanair i napisać do przewoźnika reklamację. Zachęcamy również do zgłaszania się do Europejskiego Centrum Konsumenckiego, które pomaga konsumentom w sprawach transgranicznych, bezpłatnie - informuje Katarzyna Słupek z ECK.

Koronawirus: aktualizowany raport

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Odwołane loty. Ryanair nie zwróci środków? Kłopoty pasażerów - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto