W szpitalu w Piekarach Śląskich zmarł wczoraj rano Artur Malicki, hokeista mistrza Polski Dworów Unii Oświęcim. Miał 29 lat.
Był wychowankiem oświęcimskiego klubu. Występował w młodzieżowej reprezentacji Polski i podczas mistrzostw świata ,20" był jej kapitanem. Miał za sobą występy w pierwszej drużynie narodowej.
W pierwszej drużynie Unii debiutował w sezonie 1990/91. Wówczas po raz pierwszy wraz z drużyną zdobył medal mistrzostw Polski seniorów. Podczas finałowych spotkań z bytomską Polonią w ostatnim meczu zdobył swojego pierwszego gola dla oświęcimskich barw. Później przyszła seria tytułów wicemistrzowskich i mistrzowskich dla ,biało-niebieskich". W sumie dla oświęcimskich barw w spotkaniach ligowych strzelił 92 bramki. Ostatni raz pokonał bramkarza przeciwnika w Bratysławie podczas półfinału Pucharu Kontynentalnego w meczu ze Slovanem Bratysława, gdzie został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu w drużynie Unii.
Był typowym dżokerem, jak mawiał o nim trener Andriej Sidorenko. Potrafił znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Często decydował o wyniku meczu. W 1999 roku to właśnie jego bramka zamknęła ligowy sezon, gdy w ostatnim meczu przeciw KTH Krynica wykorzystał sytuację sam na sam.
W bieżącym sezonie strzelił 7 bramek i zaliczył tyleż samo asyst. W Oświęcimiu nigdy nie zapomną hokeisty z numerem 20.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?