Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odnowiony samolot w Muzeum Lotnictwa Polskiego [ZDJĘCIA]

Adam Wojnar
Półtora roku trwała restauracja zabytkowego samolotu, eksponatu krakowskiego Muzeum Lotnictwa Polskiego - LWD "Żuraw". W czwartek w południe, hangarze muzuem dokonano oficjalnego jego przekazania.

Na ręce dyr. MLP Krzysztofa Radwana przekazania dokonał szef firmy konserwatorskiej z Żywcza Antoni Nowak.

- Nie jest to pierwszy samolot, który dla muzeum restaurował pan Antoni Nowak - mówi Krzysztof Radwan dyr. MLP. - Jest on jedyna osobą w Polsce, która posiada europejski certyfikat na naprawę i obsługę samolotów typu Piper Cup. Między innymi przywrócił on do stanu lotnego tego typu nasz eksponat. Jego pracę można określić tak: - perfekcja.

Odnowiony samolot nie był przewidziany do latania, gdyż jest to jedyny egzemplarz jaki zachował się na świecie. Ten samolot wchodzi do naszej kolekcji samolotów, których konstruktorem był znakomity polski konstruktor inż. Tadeusz Sołtyk.

Samolot LWD "Żuraw"zamówiło wojsko i miał on pełnić wiele różnych funkcji m.in. obserwacje, zrzuty bombowe. Pierwszy jego lot miał miejsce w 1951 r.

Maszyna posiada silne, oporne podwozie i bogatą mechanizację skrzydła - sloty, klapy, co pozwalało mu lądować i startować w niemal dowolnym terenie. To jednak spowodowało przekroczenie o 160 kg jego masy a tym samym zmniejszyło jego osiągi względem zakładanych.

Były próby zainstalowania w nim mocniejszej jednostki napędowej, ale wojsko wycofało się z zamówienia tego samolotu. Pozostał jeden egzemplarz, który zachował się do dzisiaj.

LWD "Żuraw" o konstrukcji metalowo-drewnianej, krytej płótnem, po 50 latach przechowywania w różnych warunkach także na otwartej przestrzeni, wymagał podjęcia pilnych prac konserwatorskich, a ich efekt możemy od dziś oglądać na ekspozycji w hangarze MLP.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie odcinek 27

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto