Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrycie w kościele Bożego Ciała w Krakowie: epitafia odnalezione po 250 latach

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wideo
od 16 lat
Trwa kolejny etap renowacji wnętrza Bazyliki Bożego Ciała na krakowskim Kazimierzu - i przynosi rewelacyjne odkrycia. Podczas demontowania do konserwacji ołtarza Trójcy Przenajświętszej znaleziono na filarze za nim dwa renesansowe epitafia. "Uznano je za bezpowrotnie stracone, a okazało się, że przez 250 lat pozostawały ukryte" - komentuje Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.

Kościół Bożego Ciała - jak przypomina historyk sztuki Joanna Daranowska-Łukaszewska - to niegdyś główny kościół miasta Kazimierza, jeden z piękniejszych gotyckich kościołów z barokowym wyposażeniem. Teraz w tej właśnie świątyni odnaleziono dwa renesansowe epitafia. Zostały one wmurowane w gotycki filar w południowo-zachodniej części kościoła.

- Epitafia są interesujące, uchodziły za zaginione, znane z spisu Szymona Starowolskiego z połowy XVII wieku. Tymczasem okazało się, że ukryły się pod strukturami ołtarzy i przetrwały w dość dobrym stanie - mówi Joanna Daranowska-Łukaszewska.

Jednym z odnalezionych epitafiów jest to, które ufundował pochodzący z Kazimierza kanonik krakowski Jan Fox, by upamiętnić swą matkę Katarzynę zmarłą w 1602 roku. Kanonik Fox, postać w Krakowie bardzo znana, był m.in. fundatorem murowanego kościoła w Bieżanowie oraz darczyńcą dla kościoła Bożego Ciała na Kazimierzu.

Drugie, starsze z odkrytych epitafiów, poświęcone jest Stanisławowi Czieniowskiemu, szlachcicowi i rajcy kazimierskiemu (urodzony w Łęczycy, zamieszkały na Kazimierzu, zmarł w 1587 roku, a o jego upamiętnienie zadbała jego żona Magdalena).

"W latach 70. XVIII wieku filar obudowano ołtarzem i epitafia zniknęły za dziełem późnobarokowych snycerzy. Ich obecność w kościele odnotowywał XVII-wieczny katalog epitafiów staropolskich, lecz bez podania dokładnej lokalizacji na terenie świątyni. W XIX wieku przyjęło się zatem sądzić, że gdzieś bezpowrotnie przepadły" - relacjonuje SKOZK.

Dodajmy, że przywoływany XVII-wieczny katalog, autorstwa Szymona Starowolskiego, to pierwszy zbiór polskich inskrypcji nagrobnych, zawierający informacje na temat inskrypcji na pomnikach nagrobnych rozsianych po terenach całej ówczesnej Rzeczpospolitej. W dziele tym autor zebrał prawie dwa tysiące napisów pochodzących ze 120 miejscowości.

Co dalej z epitafiami odkrytymi teraz na krakowskim Kazimierzu?

"Wszystko zależy od stanu zachowania i oceny potencjalnych następstw wyjęcia ich z filara. Ponieważ przez najbliższe dwa lata barokowy ołtarz będzie znajdował się w pracowni konserwatorskiej, oba epitafia zobaczy każdy, kto odwiedzi kazimierską świątynię. Nie można wykluczyć, że po tym czasie - gdy odnowiony ołtarz Św. Trójcy wróci na swoje miejsce - znów zostaną zakryte" - informuje SKOZK.

Prace przy ołtarzu Trójcy Przenajświętszej i sąsiednim ołtarzu św. Antoniego to kolejny etap wieloletniej konserwacji całego wnętrza Bazyliki Bożego Ciała. Prace finansowane są z dotacji z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa (które rozdziela SKOZK), Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz środków własnych kanoników regularnych laterańskich, którzy od 1405 roku są gospodarzami tej świątyni.

Sezon grzybowy trwa!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Odkrycie w kościele Bożego Ciała w Krakowie: epitafia odnalezione po 250 latach - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto