Remis w Las Vegas - mistrza nadal nie ma
To była wielka szansa dla „Cieszyńskiego Księcia". Jan Błachowicz został zaproszony na walkę z Magomiedem Ankalajewem po tym, gdy Jiří Procházka zmuszony był zrezygnować ze starcia z Gloverem Texteirą. Oznaczało to, że Polak ma okazję zdobyć pas mistrzowski UFC w wadze półciężkiej. 10 grudnia 2022 stanął na oktagonie w Las Vegas z Rosjaninem i... zremisował.
Oznacza to, że zarówno Błachowicz, jak i Ankalajew stracili swoje szanse na zdobycie upragnionego pasa. Mistrz świata nie został wybrany, niemniej już znani są kandydaci na kolejny pojedynek o ten tytuł: Jamahal Hill i, raz jeszcze, Glover Texteira.
Honorowe zachowanie na koniec walki
W przeprowadzonym przez Joe Rogana wywiadzie po walce Ankalajew wprost przyznał, że pas należał się właśnie jemu. Wówczas o mikrofon poprosił Błachowicz i krótko skomentował: „Oddajcie pas Ankalajewowi". Honorowy gest Polaka został doceniony zarówno przez media, jak i fanów UFC.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?