Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Skawiny została wydłużona o ponad 2 km. Powstał nowy odcinek od drogi krajowej do wojewódzkiej [ZDJĘCIA]

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Oddany nowy fragment obwodnicy Skawiny to droga wojewódzka prowadząca w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej
Oddany nowy fragment obwodnicy Skawiny to droga wojewódzka prowadząca w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej Fot. Barbara Ciryt
Nowy odcinek drogi o długości 2,3 km przedłużył obwodnicę Skawiny od krajówki nr 44 (Kraków - Oświęcim) do drogi wojewódzkiej nr 953 (Skawina - Kalwaria Zebrzydowska). We wtorek 19 października oddano do użytku ten fragment trasy wojewódzkiej. Jest on przedłużeniem obwodnicy Skawiny wybudowanej przez Generalną Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad.

FLESZ - Zmiany w kodeksie drogowym

od 16 lat

Podczas budowy obwodnicy Skawiny (od 2006 roku) w ciągu drogi krajowej Kraków - Oświęcim pojawiły się pomysły przedłużenia jej i wybudowania drogi wojewódzkiej - obwodnicy biegnącej w okolicy Rzozowa tuż za Skawiną. Teraz po zakończeniu odcinka wojewódzkiego obwodnica Skawiny liczy 7,6 km. Ostatni odcinek - wojewódzki fragment obwodnicy o długości 2,3 km kosztował 38,5 mln zł. Projekt otrzymał dofinansowanie z funduszy unijnych w wysokości 31 mln zł, co stanowi 85 proc. kosztów inwestycji. Ta droga odbiera część ruchu tranzytowego w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej i Oświęcimia.

Nowa droga, to dobra informacja dla mieszkańców gminy Skawina, ale i całego województwa, którzy jadą od Krakowa w kierunku Kalwarii lub w kierunku autostrady. Inwestycja została zapoczątkowana przez poprzedni Zarząd Województwa Małopolskiego w 2018 roku. Ten odcinek łączy się z poprzednią inwestycją w obwodnicę Skawiny. Powstały przy nim wiadukty, ronda oraz ścieżka rowerowa - mówi Łukasz Smółka, wicemarszałek województwa małopolskiego.

Prace przy tym odcinku w terenie rozpoczęły się w grudniu 2019 roku. Początkowo planowano, że 2,3 km drogi zostanie wybudowane do grudnia 2020 roku. Prace realizowała polska firma Energopol. Jednak pandemia i problemy zdrowotne oraz kwarantanny pracowników budowy opóźniły zadanie.

Początki inwestycji wspominał Piotr Ćwik, minister - przedstawiciel prezydenta RP, który był wojewodą małopolskim, gdy inwestycja była rozpoczynana. Gratulował jej realizacji samorządowcom i przypominał zabiegi o budowę tej drogi radnego sejmiku Jacka Krupy, byłego marszałka województwa małopolskiego.

O tym jak wygląda nowy fragment drogi mówiła Katarzyna Węgrzyn-Madeja, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Jest to droga klasy "G" z dwoma rondami na skrzyżowaniach z drogą wojewódzką nr 953 i powiatową, dwoma wiaduktami w ciągu dróg gminnych oraz ścieżką rowerową z dopuszczeniem ruchu pieszego - mówiła pani dyrektor, dziękując także wykonawcom.

Nowy odcinek trasy wojewódzkiej został wyposażony w dodatkowe jezdnie - drogi serwisowe do obsługi terenów przylegających do obwodnicy. A dodatkowo wraz z drogą wybudowano dwa zbiorniki retencyjne i kanalizację burzową.

Za tę inwestycję dziękował m.in. burmistrz Skawiny Norbert Rzepisko.

Dla nas to kolejny fragment. Cała obwodnica Skawiny ma w tej chili siedem rond, dwa mosty, dwa wiadukty drogowe i jeden kolejowy. Dziękuję za to, ale patrzę w przyszłość i mam nadzieję, że ta droga będzie miała dalszy ciąg. Będzie łączyła gminę Skawina z gminą Kalwaria Zebrzydowska i powiatem wadowickim - mówił burmistrz Rzepisko.

O tym, że województwo myśli o dalszej inwestycji i kontynuacji budowy w kierunku gminy Kalwaria wspomniał marszałek Łukasz Smółka i zapowiedział, że w realizacji tego przedsięwzięcia liczy na wsparcie gminy Skawina, powiatu krakowskiego oraz powiatu wadowickiego.

Tymczasem mieszkańcy Rzozowa z jednej strony cieszą się z nowej drogi, z drugiej obawiają się, że zwiększy się ruch przez ich wioskę.

Nowa droga to dla nas krótszy dojazd do Skawiny i do strefy gospodarczej, w której pracuje wiele osób. Teraz szybko można tam dojechać nie tylko samochodem, ale i rowerem, bo powstała wygodna i bezpieczna ścieżka. Jednak są obawy, że zwiększy się ruch w wiosce od strony zakopianki. Kierowcy jadąc od Myślenic, czy Sułkowic mogą sobie szukać przejazdu w kierunku autostrady. Jedynym rozwiązaniem byłaby budowa dalszego odcinka drogi w kierunku powiatu wadowickiego i trasy beskidzkiej - mówi Grzegorz Klimas, sołtys Rzozowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto