Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Oburzające" - piszą rektorzy polskich uczelni. Odpowiadają na zapowiedź sankcji i apelują do władz RP

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2 - stwierdzają członkowie prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Opublikowało ono w piątek 30.10 stanowisko w sprawie obecnej sytuacji społecznej, gdy w Polsce trwają protesty po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Dokument ten zamieściło już także na swoich stronach internetowych wiele uczelni, w tym m.in. Uniwersytet Jagielloński (rektor UJ jest wiceprzewodniczącym KRASP), Uniwersytet Rolniczy w Krakowie czy Akademia Górniczo-Hutnicza, które informują, że ich władze dołączają do stanowiska KRASP.

FLESZ - Cała Polska protestuje

Ogłoszone stanowisko jest odpowiedzią na wystąpienia ministra edukacji Przemysława Czarnka, który zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec tych uczelni, "w których wprowadzono tzw. godziny rektorskie i zachęcano wręcz do udziału w manifestacjach". Jego zdaniem rektorzy zachęcający studentów i nauczycieli akademickich do udziału w manifestacjach przyczyniają się do zwiększenia zagrożenia pandemią koronawirusa. Jeśli chodzi o rodzaj sankcji, minister wskazał np. na nieprzyznanie dotacji, pieniędzy na badania itp.

"Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Przyczyną obywatelskiego protestu licznych członkiń i członków wspólnot akademickich nie są decyzje władz uczelni o ustanowieniu godzin wolnych od zajęć uniwersyteckich, lecz wzburzenie i obawy wywołane rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego oraz wypowiedziami przedstawicieli rządu uderzającymi w prawa kobiet" - pisze tymczasem w swoim stanowisku Prezydium KRASP.

Rektorzy polskich uczelni zaznaczają też, że "z ogromnym zdziwieniem i głębokim niepokojem" przyjęli wypowiedź ministra edukacji i nauki, "naruszającą autonomię uczelni, zapowiadającą, że decyzje o rozdziale środków na inwestycje i projekty naukowe będą uzależnione od tego, jakie stanowisko zajęły uczelnie wobec protestów".

W stanowisku KRASP podkreślono, że środki publiczne, z których finansowane są badania naukowe i edukacja młodzieży, powinny być przyznawane przez ministerstwo i jego agendy wyłącznie w oparciu o kryteria merytoryczne. "Używanie finansów publicznych do wymierzania „kar” uczelniom, które podjęły decyzje zgodnie z prawem i swoją autonomią, uznajemy za gorszący przejaw zapomnienia, że pieniądze polskiego podatnika powinny służyć wszystkim uprawnionym podmiotom, a nie tylko tym, które znajdują uznanie w oczach władzy" - stwierdza KRASP.

Jednocześnie Prezydium KRASP, "biorąc pod uwagę powagę sytuacji", wyraziło gotowość do podjęcia rozmów z ministrem w najbliższym możliwym terminie.

Poniżej publikujemy treść stanowiska Prezydium KRASP.

"My, Rektorzy Akademickich Szkół Polskich apelujemy do władz państwowych o niezwłoczne znalezienie pokojowych dróg wyjścia z sytuacji, w jakiej znalazło się polskie społeczeństwo po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.

Za oburzające uznajemy obciążanie rektorów odpowiedzialnością za spowodowanie wśród studentów zwiększenia ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Przyczyną obywatelskiego protestu licznych członkiń i członków wspólnot akademickich nie są decyzje władz uczelni o ustanowieniu godzin wolnych od zajęć uniwersyteckich, lecz wzburzenie i obawy wywołane rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego oraz wypowiedziami przedstawicieli rządu uderzającymi w prawa kobiet.

Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich z ogromnym zdziwieniem i głębokim niepokojem przyjęła wypowiedź Ministra Edukacji i Nauki, dra hab. Przemysława Czarnka, naruszającą autonomię uczelni, zapowiadającą, że decyzje o rozdziale środków na inwestycje i projekty naukowe będą uzależnione od tego, jakie stanowisko zajęły uczelnie wobec protestów.

Środki publiczne, z których finansowane są badania naukowe i edukacja młodzieży winny być przyznawane przez ministerstwo i jego agendy wyłącznie w oparciu o kryteria merytoryczne. Używanie finansów publicznych do wymierzania „kar” uczelniom, które podjęły decyzje zgodnie z prawem i swoją autonomią, uznajemy za gorszący przejaw zapomnienia, że pieniądze polskiego podatnika powinny służyć wszystkim uprawnionym podmiotom, a nie tylko tym, które znajdują uznanie w oczach władzy.

Mając w pamięci miniony szczęśliwie czas, kiedy władze komunistyczne poddawały polskie uniwersytety presji ideologicznej, uważamy, że byłoby wielkim błędem ponownie próbować wykorzystać nadzór nad uczelniami dla politycznego nacisku na rektorów i wspólnoty akademickie.

Biorąc pod uwagę powagę sytuacji Prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich wyraża gotowość do podjęcia rozmów z Ministrem Edukacji i Nauki w najbliższym możliwym terminie.

Prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk
Przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Oburzające" - piszą rektorzy polskich uczelni. Odpowiadają na zapowiedź sankcji i apelują do władz RP - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto