"Obława" pod Krakowem [zdjęcia z planu]

Zobacz też: Izabela Helbin: Chętnie zobaczę inne sposoby na promocję miasta [wywiad]

Zdjęcia do "Obławy" rozpoczęły się 15 listopada 2011 roku w miejscowości Rytro pod Starym Sączem. Teraz plan przeniósł się do podkrakowskiego Wysiołka Luborzyckiego.

Akcja filmu rozgrywa się podczas II wojny światowej. To z jednej strony partyzancka ballada pokazująca prawdziwą twarz okupacji, a z drugiej wstrząsający wojenny thriller. Jego głównym bohaterem jest kapral Wydra, żołnierz partyzanckiego oddziału, który zmaga się nie tylko z Niemcami i polskimi zdrajcami, ale także z własną przeszłością.

Główni bohaterowie "Obławy" - kapral Wydra (Marcin Dorociński), konfident Kondolewicz (Maciej Stuhr), żona Kondolewicza (Sonia Bohosiewicz), sanitariuszka Pestka (Weronika Rosati) i porucznik Mak (Andrzej Zieliński) - są splątani siatką zależności. Gra pozorów, która odbywa się pomiędzy nimi odsłania kolejne piętra intrygi, aż do zaskakującego finału.

Bohosiewicz, Rosati, Stuhr o swoich rolach

Sonia Bohosiewicz, grająca żonę Kondolewicza dostała scenariusz półtora roku temu i, jak przyznaje, od poczatku była zachwycona nie tylko wzruszającymi historiami bohaterów, ale także inteligencją, z jaką zostały one opowiedziane. - Mają one w sobie pewną łamigłówkę i wydaje mi się, że to będzie nie tylko film wzruszający, ale także inteligentny. Nie jest to po bożemu opowiedziana historia - mówi aktorka.

Grający konfidenta Maciej Stuhr nie ukrywa, że cieszy go ta rola: - To jeden z moich pierwszych swarz-charakterów, co mnie bardzo cieszy. Gdyby ten film powstał 30 lat temu, to byśmy powiedzieli, że mój bohater jest największą szują w tej mieścince, ale coś się zmieniło w narracji filmowej i dziś w takiej postaci możemy szukać człowieczeństwa - dodaje aktor.

Ze swojej roli najbardziej zadowolona jest Weronika Rosati. Kojarzona głównie z ostrymi, współczesnymi postaciami w takich filmach jak "Pit Bul", tu pojawia się jako sanitariuszka. - Pestka pracuje w oddziale z kapralem Wydra, ale ma bardzo poważny problem, którego teraz nie mogę zdradzić, a który powoduje, że musi podjąć bardzo drastyczną decyzję - zdradza Weronika Rosati. - Pierwszy raz gram postać, która wygląda tak, jak wygląda, pochodzi z bardzo biednego domu i właściwie nie ma ani kosmetyków, ani ubrań. Bardzo się cieszę, że mogę grać Pestkę, bo chciałam, żeby widzowie zobaczyli mnie w innej roli, niż do tej pory - dodaje aktorka.

Aktorzy zgodnie przyznają, że w tym filmie chodzi tak naprawdę o relacje ludzkie i o to, co się dzieje z ludźmi w czasie wojny, kiedy padają jej ofiarą i jak bardzo w związku z tym mogą się zmienić, byle tylko przeżyć.

Krzyształowicz: "W tle jest historia mojego ojca"

Reżyser, Marcin Krzyształowicz mówi, że nie będzie to typowy film, pełen patosu i scen batalistycznych, a raczej thriller wojenny. – To będzie opowieść o zdradzie i zemście, o winie, karze, poczuciu honoru i wierności. Nie ma tu martyrologicznego patosu i pomnikowego bohaterstwa. Są za to krwiste postaci i mocna intryga - mówi Marcin Krzyształowicz, scenarzysta i reżyser filmu. - To historia o dobrym, złym i brzydkim, inspirowana pewnym konkretnym faktem, który miał miejsce 67 lat temu, a jest związany z moim ojcem. Będąc żołnierzem AK, był zmuszony porwać swojego kolegę, który był konfidentem gestapo. Ojciec zajmował się wyrokami śmierci i był zamieszany w pewną dramatyczna historię, a ta z kolei była właśnie inspiracją do powstania scenariusza - dodaje reżyser.

Krakowska Komisja Filmowa pomaga w"Obławie"

"Obława" to kolejna produkcja kręcona przy pomocy Krakowskiej Komisji Filmowej, działającej w strukturach Krakowskiego Biura Festiwalowego.

- Tylko w zeszłym roku Komisja wsparła produkcję ośmiu filmów fabularnych, trzech dokumentów, pięciu programów telewizyjnych, siedmiu produkcji reklamowych oraz dwudziestu innych produkcji, realizowanych zarówno w Krakowie jak i na terenie innych miast w Polsce i zagranicą – wylicza Izabela Helbin, dyrektor KBF. Premiera filmu planowana jest jesienią 2012 roku.