O człowieku, który zyskał sławę dzięki kotom. "Szalony świat Louisa Waina" w kinach od 22 kwietnia

FLESZ - Polskie parafie pomagają uchodźcom

Ekscentryczny rysownik Louis Wain z trudem wiąże koniec z końcem, żyjąc pod jednym dachem z matką i pięcioma siostrami. Sytuację rodzinną ratuje dopiero zatrudnienie guwernantki Emily. Piękna kobieta z miejsca kradnie serce artysty, stając się jego muzą, kochanką i w końcu żoną. Niestety widmo obyczajowego skandalu zmusza świeżo upieczonych małżonków do opuszczenia Londynu.

Z dala od wielkiego miasta spada na nich kolejny cios – choroba Emily. Szukając ukojenia, Louis zanurza się w sztuce, tworząc dla ukochanej serię niezwykłych obrazów, których bohaterami są koty. Kiedy część jego prac zostaje opublikowana w prasie, w Anglii wybucha prawdziwe kocie szaleństwo, a Wain – z dnia na dzień trafia na usta całego kraju.

Louis Wain był artystą, który na zawsze zmienił postrzeganie kotów. Jego prace tchnęły życie w wizerunek mruczka, którego portretował w antropomorficznych pozach i sytuacjach. Kot Waina opalał się na plaży, grał w gry, palił fajki, posługiwał się instrumentami muzycznymi, pił herbatę, chodził na ryby i do teatru. Kocia mordka nigdy wcześniej nie oddawała tylu emocji: zdziwienia, strachu, powagi czy radości. Talent Waina przyniósł kotom ogromną popularność, a jego prace zainspirowane tymi futrzakami do dziś cieszą się wzięciem na aukcjach i w sieci.

Charakterystyczne, kultowe prace i fascynujące, elektryczne życie artysty musiały posłużyć za filmową inspirację i tak już 22 kwietnia na ekrany kin wejdzie film „Szalony świat Louisa Waina”. Film ten to chwytająca za serce, sensualna opowieść o miłości, szaleństwie, nieskrępowanej wyobraźni i zdumiewającym talencie mężczyzny, który – jak nikt przed nim w historii – wiedział i rozumiał… jak namalować kota.

- Z miejsca poczułem swoiste połączenie z tymi obrazami i rysunkami, które są pełne humoru, mają te urocze detale codzienności, a przy tym potrafią być czasem poruszające, nawet smutne – mówi reżyser filmu, Will Sharpe. Zależało mi na oddaniu ducha tych prac – dzikości kolorów i wzorów, niezobowiązującego dowcipu, a nawet psychodeliczności – i przełożeniu ich na język kina. Im więcej dowiadywałem się o życiu artysty, tym bardziej uderzało mnie, ile przeciwności losu musiał napotkać na swojej drodze i jak odważnie stawiał im czoła. Czułem, że ta swoista, epicka Odyseja, którą było jego życie, będzie wspaniałą kanwą opowieści filmowej, która podnosi na duchu i rezonuje w innych.

W roli głównej, w jednej z najciekawszych kreacji w karierze, etatowa gwiazda hitów Marvela – Benedict Cumberbatch („Dr Strange”, „Sherlock”). Nominowanemu do Oscara aktorowi na dużym ekranie partnerują, m.in.: nagrodzona Złotym Globem odtwórczyni roli Królowej Elżbiety II z serialu „The Crown” – Claire Foy, twórca globalnych przebojów „Jojo Rabbit” i „Thor: Ragnarok” – Taika Waititi oraz ikona mrocznego rocka, muzyk i kompozytor – Nick Cave.