Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Tereny przy ul. Czerwone Maki dla Archidiecezji Krakowskiej? Agencja Mienia Wojskowego rozmawia z duchownymi

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
W zielonej części Dębnik, w obszarze ul. Czerwone Maki, dużą inwestycję mieszkaniową na swoim terenie szykuje Agencja Mienia Wojskowego. Nie wszędzie może jednak wybudować bloki dla żołnierzy, bo na części gruntów wyklucza to plan miejscowy. Możliwe, że ten właśnie teren przekaże Archidiecezji Krakowskiej. Duchowni widzą tam nowy Ośrodek Duszpasterski Kraków Czerwone Maki.

WIDEO: Trzy Szybkie

Agencja Mienia Wojskowego ma w rejonie ul. Czerwone Maki ponad 2,7 hektara gruntów. Nie uda się zagospodarować całości pod bloki dla żołnierzy. Okazuje się bowiem, że na części terenu nie pozwala na to plan miejscowy. Możliwe, że działki, na których nie mogą powstać budynki dla żołnierzy, trafi w ręce Archidiecezji Krakowskiej.

Duchowni widzą tam nowy Ośrodek Duszpasterski Kraków Czerwone Maki. - Archidiecezja Krakowska prowadzi rozmowy z Agencją Mienia Wojskowego na temat nabycia działek - przekazał Przemysław Radzyński z kurii. Więcej szczegółów nie zdradził.

Kobierzyn idzie w ślady betonowego Ruczaju

Plany kurii wyszły na jaw przy okazji prac porządkowych na zielonym terenie przy ul. Czerwone Maki, które zaniepokoiły mieszkańców. Alarmowali o planowanej wycince drzew. AMW uspokaja: "przy ul. Czerwone Maki prowadzone są obecnie prace związane z trzebieżą i porządkowaniem terenu, a nie wycinką drzew. Jak dotąd usunięto krzaki, samosiejki oraz odrosty drzew na wysokości równej z poziomem gruntu".

Najpierw zabetonowano Ruczaj, teraz w jego ślady idzie Kobierzyn

Grunty trafiły do AMW w ramach wymiany z województwem małopolskim w 2017 roku. W zamian krakowski oddział Agencji przekazał tereny przy ul. Skrzatów pod budowę Centrum Muzyki i utworzenie parku Grzegórzki.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego część terenu (2 hektary) można przeznaczyć pod budownictwo mieszkaniowe. - Dzięki temu Agencja może tam realizować swoje ustawowe zadania związane z zakwaterowaniem Sił Zbrojnych RP - przekazała nam Małgorzata Weber, rzecznik prasowy AMW.

Jak już pisaliśmy, inwestycja budzi kontrowersje. Ekolodzy alarmowali, że Kobierzyn idzie w ślady betonowego Ruczaju. Nie podoba im się, że w miejsce zieleni powstaną bloki.

- W rejonie ulicy Czerwone Maki niegdyś dominowała zabudowa jednorodzinna, były tam też szczere pola. Plan dopuścił budowę osiedli i bloków. Jako radni dzielnicowi zgłaszaliśmy swoje uwagi, ale mieliśmy związane ręce, ponieważ nasze wnioski nie były wiążące dla nikogo - mówi Paweł Bystrowski, radny dzielnicowy z Dębnik.

Dodaje, że intensywna zabudowa postępuje również w rejonie ulicy Piltza. - Okolice tej drogi to przykład urbanistycznej tragedii. Teren został oddany deweloperom - przekonują radni oraz ekolodzy.

Plan dopuszcza budowę bloków

Przedstawiciele Agencji Mienia Wojskowego zaznaczają, że inwestycja, jaką zaplanowali w rejonie ulicy Czerwone Maki, jest zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego, który został uchwalony przez miejskich radnych w październiku 2017 roku. Dopuszcza on w tym rejonie budowę bloków.

- Krakowski oddział AMW na części nieruchomości zlokalizowanych przy ul. Czerwone Maki prowadzi prace projektowe, które zakładają budowę czterech bloków złożonych z ok. 128 lokali przeznaczonych dla żołnierzy zawodowych i ich rodzin - przekazuje Weber.

Bloki na Ruczaju rosną jak grzyby po deszczu

W ramach osiedla projektowana jest także zieleń, strefa zabaw dla najmłodszych oraz strefa ciszy. - Do końca bieżącego roku AMW zamierza uzyskać pozwolenie na budowę, a po jego otrzymaniu planuje rozpoczęcie inwestycji w przyszłym roku - kwituje rzeczniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Tereny przy ul. Czerwone Maki dla Archidiecezji Krakowskiej? Agencja Mienia Wojskowego rozmawia z duchownymi - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto