Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe piosenki i największe przeboje. Ania Dąbrowska wystąpi w sobotę 15 kwietnia w krakowskim klubie Studio.

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Ania Dąbrowska
Ania Dąbrowska Sławomir Mielnik
Niedawno swoją premierę miała nowa piosenka Ani Dąbrowskiej - "Ktoś inny". Na pewno usłyszymy ją podczas koncertu wokalistki w sobotę 15 kwietnia o godz. 20 w krakowskim klubie Studio. Nie zabraknie bez wątpienia również jej największych przebojów.

Wzrósł koszt produkcji wędlin

od 16 lat

W 2002 roku wystąpiła w pierwszej edycji „Idola”. Studiowała wtedy zaocznie psychologię – i zobaczyła w Warszawie plakaty informujące o castingu do talent–show. Postanowiła spróbować i choć zajęła ostatecznie ósme miejsce, to ona została zauważona i już rok później opublikowała debiutancki album „Samotność po zmierzchu”, który objawił ją jako wokalistkę specjalizującą się w nastrojowych piosenkach o miłości, utrzymanych w melancholijnym tonie.

– Miłość to najważniejszy temat dla każdego człowieka. Nic tak nie angażuje emocjonalnie, jak związek z drugim człowiekiem. Miłość radykalnie zmienia ludzkie życie – może wywoływać euforię i rozpacz, szczęście i depresję. Dlatego tak wielu wykonawców porusza ten temat. Nadal jest on niewyczerpanym źródłem inspiracji – wyjaśnia nam.

Menedżerem młodej wokalistki został doświadczony w show-biznesowych bojach Paweł Jóźwicki. To on wpadł na pomysł, aby Ania zaprezentował image na chłopczycę w stylu retro. I był to strzał w dziesiątkę: bo żadna piosenkarka w Polsce nie miała wtedy takiego wizerunku.

– W dzieciństwie zawsze uprawiałam jakiś sport, miałam dość atletyczną sylwetkę, niekoniecznie męską, ale do stereotypowej przedstawicielki płci pięknej było mi daleko. Zupełnie mi to nie przeszkadzało, a wręcz lubiłam to w sobie. Wewnętrznie też nie jestem wiotkiej konstrukcji, ale tu już trudniej o typowo męskie cechy – podkreśla.

Wielki sukces płyty „Samotność po zmierzchu” sprawił, że młoda piosenkarka poszła za ciosem. Kolejne jej albumy sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Szczególnym wzięciem cieszył się krążek „Ania Movie”, na którym wokalistka zaśpiewała swe ulubione tematy filmowe.

- Chciałam odpocząć od własnej twórczości, zrobić płytę, na której skupię się tylko na śpiewaniu, a resztę zostawię innym. Album z coverami był idealnym rozwiązaniem. Po chwili zastanowienia i przejrzenia tego, co mam w komputerze, pomysł pojawił się sam - okazało się, że większość z moich ulubionych kawałków to właśnie nagrania z soundtracków - tłumaczy.

Z czasem Ania zapragnęła zerwać z wizerunkiem retro. Efektem tego okazał się jej album „Bawię się świetnie”. Na przekór tytułowi przyniósł on poważne i chmurne piosenki bliskie alternatywnego rocka.

– Nadszedł na to odpowiedni czas. Żeby otworzyć się bardziej, pokazać własne emocje i przemyślenia. Wyrosłam już z pisania o nieszczęśliwej miłości. Tym razem bardziej skupiłam się na swoich przemyśleniach związanych z przemijaniem, tym, co mnie aktualnie dręczy – wyjaśnia.

Tak naprawdę dopiero rozstanie z Pawłem Jóźwickim w życiu prywatnym i artystycznym sprawiło, że odmieniła swój image. Stało się to na jej ostatniej płycie - „Dla naiwnych marzycieli”. Nigdy wcześniej nie słyszeliśmy przecież Ani w piosence reggae!

- Zrezygnowałam niemal zupełnie ze stylistyki retro. Zarówno w wyglądzie, jak i w warstwie muzycznej. Pewnie całkowicie od tego nie uda mi się odciąć, bo jest to trend bliski mojej wrażliwości estetycznej. Miałam jednak ochotę na poeksperymentowanie: pójście nieco w innym kierunku muzycznym czy pomieszanie różnych stylów – podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowe piosenki i największe przeboje. Ania Dąbrowska wystąpi w sobotę 15 kwietnia w krakowskim klubie Studio. - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto