Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa zakopianka Kraków - Myślenice konieczna po 2030 roku. Nie jest wykluczone, że rozbudują obecną drogę

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Zakopianka między Krakowem a Myślenicami coraz bardziej się korkuje, szczególnie w weekendy i ferie. Prognozy są takie, że ma być coraz gorzej i potrzebne są nowe rozwiązania.
Zakopianka między Krakowem a Myślenicami coraz bardziej się korkuje, szczególnie w weekendy i ferie. Prognozy są takie, że ma być coraz gorzej i potrzebne są nowe rozwiązania. Anna Kaczmarz
Okres ferii zimowych przypomina, że z przejazdem zakopianką z Krakowa do Myślenic jest coraz większy problem. Prognozy ruchu nie pozostawiają wątpliwości. Po 2030 roku tej trasie grozi totalne zakorkowanie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma przygotować kolejne warianty budowy nowego połączenia obu miast, bowiem poprzednie propozycje zostały oprotestowane. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk nie wyklucza, że wzięte pod uwagę zostanie rozwiązanie polegające na rozbudowie istniejącej trasy.

- Jestem przekonany, że tak jak w przypadku innych dróg powstających w naszym kraju, inżynierowie, którzy zajmują się ich budową, prowadząc konsultacje społeczne, spotkania z mieszkańcami, samorządami znajdą również rozwiązanie akceptowalne przez mieszkańców, ale też możliwe do realizacji ze względu na wymogi techniczne dla drogi S7 Kraków - Myślenice. Jestem przekonany, że znajdziemy rozwiązanie problemu, tak aby po 2030 roku nie być w sytuacji, w której w beznadziei będziemy obserwować zablokowaną drogę krajową numer 7. Eksperci mówią, że w tym czasie istniejąca trasa może już wyczerpać swoje możliwości, szczególnie w okresie przejazdów do pracy rano i powrotów do domu w godzinach popołudniowych - mówi minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Trudno wyznaczyć przebieg nowej zakopianki akceptowalny społecznie

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia ubiegłego roku GDDKiA zaprezentowała sześć wariantów przebiegu nowej drogi S7 z Krakowa do Myślenic. Wszystkie propozycje zostały oprotestowane przez mieszkańców Krakowa i okolicznych gmin z rejonów, przez które miałaby przebiegać nowa trasa. Podjęto więc decyzję o wypracowaniu wariantu społecznego. 27 maja ubiegłego roku rozpoczął w Krakowie prace zespół, który miał przygotować taką propozycję. I w taki sposób nie udało się jednak wypracować zadawalającego wszystkich rozwiązania.

Skoro samorządy nie mogą dojść do porozumienia, to GDDKiA zdecydowała, że musi działać dalej i planuje ogłoszenie przetargu na wykonawcę Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) dla przedsięwzięcia. W ramach tego opracowania mają zostać wskazane właściwe warianty. Spośród nich analiza wielokryterialna, będąca elementem STEŚ, ma pozwolić wskazać wariant rekomendowany do wniosku o decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach.

Propozycja poszerzenia obecnej drogi Kraków-Myślenice

Wciąż nie brak jednak wniosków, by nie budować drogi ekspresowej w nowym korytarzu, tylko rozbudować o dodatkowy trzeci pas w każdym kierunku istniejącą zakopiankę między Krakowem a Myślenicami. Jeden z mieszkańców zwrócił się w tej sprawie do GDDKiA.

- W sporządzonym przez GDDKiA dokumencie zabrakło obiektywnego porównania proponowanych wariantów z opcją rozbudowy istniejącej zakopianki. Powinno się więc poprawić dotychczasowe studium, tak by mieszkańcy mogli sobie wyrobić zdanie i dopiero później kontynuować prace nad wytyczeniem przebiegu nowej drogi - komentuje krakowianin, mieszkający w rejonie Kosocic, który korespondował z GDDKiA.

GDDKiA odpowiedziała, że pozostawienie obecnej zakopianki na odcinku Kraków - Myślenice, jako drogi krajowej, ma w przyszłości zapewnić obsługę ruchu lokalnego. Natomiast nowa droga ekspresowa w nowym przebiegu ma obsługiwać ruch tranzytowy.

Okazuje się jednak, że nie wykluczona jest także rozbudowa obecnej zakopianki.

- To jest też przedmiotem analizy inżynierskiej, jaki byłyby to zakres robót. Na tym etapie nie powinno się wykluczać żadnego z możliwych wariantów. Podejrzewam, że przy wskazaniu takiego rozwiązania również odezwałby się protesty wszystkich tych, którzy przy obecnej drodze mieszkają. Nie można jednak tego przesądzać - podkreśla minister Andrzej Adamczyk. - Kolejny raz powtórzę, że było co najmniej nieroztropne ze strony GDDKiA położenie na stole wykreślonych korytarzy dla proponowanej trasy. Wcześniej należało prowadzić debatę, konsultacje społeczne i później wskazywać ostateczny przebieg. To wszystko przed nami - dodaje.

Kraków nie chce kolejnej drogi szybkiego ruchu przez miasto

Władze Krakowa oczekują budowy nowej zakopianki, ale takiej, która omijałaby stolicę Małopolski. Zaproponowane przez GDDKiA w zeszłym roku korytarze nie zostały więc zaakceptowane, ponieważ w krakowskim magistracie wskazywano, że nowa droga przechodziłaby przez cenne przyrodniczo miejskie tereny.

- Wskazaliśmy wszystkie nasze obawy, lęki. Uważamy, że liczba dróg szybkiego ruchu przez Kraków jest już wystarczająca i nie chcielibyśmy aby kolejna była wtłaczana w miasto, tym bardziej, że byłoby to sprzeczne z naszą polityką dotyczącą czystego powietrza, czyli ograniczenia ruchu samochodowego - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Nie jest przekonany do rozbudowy obecnej zakopianki. - Wydaje mi się, że trzeba szukać jakiegoś innego korytarza, bo z tego co wiem, to rozbudowa jest mało prawdopodobna, ale GDDKiA nie jest jeszcze ostatecznie przekonana co do ostatecznego wariantu. Rozbudowa obecnej drogi byłaby ciężka przede wszystkim z technicznego punktu widzenia, takie rozwiązanie napotykałoby na wiele barier - dodaje wiceprezydent Andrzej Kulig.

Minister Andrzej Adamczyk zapewnia: - Będziemy robić wszystko, aby znaleźć konsensus, abyśmy mogli wspólnie z mieszkańcami stwierdzić, że realizujemy razem inwestycję, która nie tylko jest potrzebna w regionie, ale też jest ważna dla całej Polski. Ta droga służy przecież do ruchu lokalnego, ale także dojazdom na południe kraju i powrotom z wypoczynku w górach, jak również przejazdom związanym z działalnością gospodarczą.

Kiedy mogłaby się rozpocząć budowa nowej zakopianki Kraków–Myślenice? Na razie inwestycja jest na etapie zabiegania przez GDDKiA o zapewnienie finansowania na prace nad Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowym (STEŚ). W ramach tworzenia tego dokumentu, po przeprowadzeniu konsultacji z mieszkańcami i uzyskaniu ich aprobaty, co do proponowanych rozwiązań, GDDKiA mogłaby złożyć pierwsze wnioski o wydanie decyzji środowiskowej. Jej uzyskanie to minimum 12 miesięcy, a trzeba też zarezerwować czas na procedury odwoławcze. Mając decyzję środowiskową dla wybranego już wariantu, GDDKiA będzie musiała wykonać badania geologiczne w ramach tzw. koncepcji programowej. Następnym etapem jest przetarg na projekt (albo projekt i budowę) i wybór wykonawcy. Sumarycznie do wbicia pierwszej łopaty trzeba ok.7 lat.

Oprotestowane warianty S7 Kraków-Myślenice:

  • 1. Kraków, Mogilany, Świątniki Górne, Myślenice (23,62 km; 3 tunele; szacowany koszt całkowity inwestycji: 4,67 mld zł),
  • 2. Kraków, Wieliczka, Świątniki Górne, Siepraw, Mogilany, Myślenice (24,56 km; 5 tuneli; 6,01 mld zł),
  • 3. Kraków, Wieliczka, Świątniki Górne, Siepraw, Myślenice (24,31 km; 5 tuneli; 6,5 mld zł),
  • 4. Kraków, Wieliczka, Siepraw, Myślenice (26,18 km; 5 tuneli; 6,25 mld zł),
  • 5. Kraków, Wieliczka, Świątniki Górne, Mogilany, Myślenice (28,71 km; 5 tuneli; 5,9 mld zł).
  • 6. Kraków, Wieliczka, Dobczyce, Siepraw, Myślenice (29,13 km; 4 tunele; 6,07 mld zł).

Droga ekspresowa S7 – między Gdańskiem a Rabką-Zdrojem:

Istniejące odcinki

  • Gdańsk (węzeł Gdańsk-Południe) – Wschodnia obwodnica Płońska
  • Warszawa Powązki (al. Prymasa Tysiąclecia) – Wisłostrada
  • Warszawa Powązki (al. Prymasa Tysiąclecia) – Lesznowola
  • Tarczyn – granica województwa świętokrzyskiego i małopolskiego
  • Węzeł Szczepanowice – węzeł Widoma
  • Kraków Nowa Huta (węzeł Igołomska) – Kraków Bieżanów (A4)
  • Myślenice – Rabka-Zdrój (Chabówka)

Odcinki w budowie

  • Płońsk Południe (Siedlin) – Czosnów Południe
  • Warszawa Lotnisko – Grójec
  • Granica woj. świętokrzyskiego (Moczydło) – węzeł Miechów
  • Miechów (bez węzła) – Szczepanowice (bez węzła)
  • Widoma (bez węzła) – Kraków (Węzeł Igołomska)

Odcinki planowane

  • Czosnów – Warszawa
  • Kraków – Myślenice
  • Rabka Zabornia (koniec obecnego przebiegu drogi S7) – Chyżne (granica państwa)

Na ile procent Polska otrzyma pieniądze z KPO?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowa zakopianka Kraków - Myślenice konieczna po 2030 roku. Nie jest wykluczone, że rozbudują obecną drogę - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto