Nowa Huta Bike? Mieszkańcy dzielnicy chcą walczyć o rower miejski [mapa]

Do tej pory Nowa Huta jest konsekwentnie pomijana we wszelkich ZIKiT-owskich planach rozwoju KMK Bike. Urzędnicy tłumaczą, że koszt rozwoju projektu jest ogromny, a najlepszym sposobem na rozszerzenie siatki zasięgu stacji jest ich "pączkowanie", czyli stopniowe dodawanie kolejnych. Problem w tym, że przy tej koncepcji i tempie realizacji Nowa Huta na rower miejski poczeka przysłowiowe 100 lat.

Zobacz też: Oficer rowerowy: Rower miejski w Krakowie ma ruszyć 28 marca

Chociaż Huta jest raczej przyjazna rowerzystom, a sieć ścieżek rowerowych jest całkiem przyzwoita, to jednak jest ona odcięta od reszty miasta - najbliższe stacje roweru miejskiego są na rondach Mogilskim i Grzegórzeckim. Widać to zwłaszcza po rozmieszczeniu stacji KMK Bike. Promykiem nadziei jest budżet obywatelski, do którego mieszkańcy będą mogli składać wnioski z projektami inwestycji ważnych dla nich i ich dzielnic. Dzięki tym pieniądzom w Hucie mogłoby stanąć nawet 20-25 stacji rowerowych. A kwoty są niemałe - na zadania lokalne każda dzielnica otrzyma 100 tysięcy złotych, natomiast na projekty ponaddzielnicowe zabezpieczono w tegorocznym budżecie 2,7 miliona złotych. Koszt systemu nowohuckich stacji rowerowych to co najmniej milion złotych.

Zobacz też: Rowerowa Nowa Huta: "Mamy najlepsze ścieżki"

Poza środkami na budowę systemu, pozostałaby jeszcze kwestia przyłączenia go do miejskiej sieci. Urzędnicy nie przewidują problemu z objęciem nowohuckiego roweru marka KMK Bike, a dzięki temu rowery mogłyby stanowić uzupełnienie komunikacji miejskiej. Od tego roku posiadacze biletów okresowych na wszystkie linie będą mogli korzystać z miejskich rowerów bezpłatnie przez pierwsze 40 minut.

Nabór projektów do budżetu obywatelskiego rozpocznie się 5 maja i potrwa do 16 czerwca. Lista zwycięskich wniosków będzie ogłoszona 1 września. O tym, które pomysły zostaną zrealizowane, mają zadecydować sami mieszkańcy.