Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noc na Kazimierzu. To nie był plac Nowy sprzed pandemii. Ale mieszkańcy stęsknili się za zapiekankami z Okrąglaka

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Plac Nowy w sobotni wieczór
Plac Nowy w sobotni wieczór Konrad Kozlowski/Polskapress
W czasach przed pandemią koronawirusa krakowski Kazimierz w sobotnie wieczory tętnił życiem. Młodzi mieszkańcy naszego miasta oblegali klimatyczne knajpki, restauracje oraz bary. Teraz jest inaczej. Ostatniej nocy na placu Nowym nie było tłumów. Mieszkańcy stęsknili się za zapiekankami, kolejka ustawiała się do jednego z okienek w Okrąglaku. Poza tym panował spokój. W żadnym wymiarze zdjęcia z Kazimierza nie przypominają tych z Krupówek, które minionej nocy znów były oblegane.

FLESZ - Nowy wariant koronawirusa. Z Finlandii

Kazimierz nocą. Było spokojnie, ludzie kupowali zapiekanki

A tak wyglądała noc na Krupówkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Noc na Kazimierzu. To nie był plac Nowy sprzed pandemii. Ale mieszkańcy stęsknili się za zapiekankami z Okrąglaka - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto