Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIK: Kraków mocno przepłacił za starania o zimowe igrzyska

Piotr Rąpalski
Kraków zapłacił szwajcarskiej firmie EKS, która miała wystarać się dla miasta o organizację zimowych igrzysk, za pracę, której nie wykonano.

Najwyższa Izba Kontroli ujawnia kolejne nieprawidłowości w staraniach Krakowa o zimowe igrzyska w 2022 roku. Utopiono w nich ok. 11 mln zł, zanim mieszkańcy sprzeciwili się tej idei w referendum.

NIK odkryła m.in., że firma Event Knowledge Services z Lozanny miała za 645 tys. zł wykonać dla Krakowa 24 ekspertyzy dotyczące obiektów potrzebnych do organizacji igrzysk. Zrobiła tylko 5 analiz, a mimo to dostała pełną zapłatę. Łącznie szwajcarska firma zarobiła w Krakowie 4,5 mln zł.

Z raportu NIK wynika też, że wynajęci przez miasto inni eksperci już w połowie 2013 roku, wskazywali na ryzyko braku poparcia krakowian dla igrzysk i sugerowali szybkie przeprowadzenie referendum w tej sprawie. Urzędnicy woleli polegać jednak na sondażach. Referendum odbyło się dopiero rok później (69,72 proc. głosów przeciw), a w międzyczasie wydawano kolejne sumy pieniędzy. Zarzuty NIK koncentrują się jednak wokół EKS.

Chodzi o niewykonanie ekspertyz wszystkich 24 obiektów, 16 sportowych i 8 pozasportowych, potrzebnych na igrzyska. Firma miała to zrobić do 1 marca 2014 r., jak wynikało z umowy spisanej w styczniu. Chodziło o sprawdzenie stanu istniejących obiektów i wyliczenie, ile będzie kosztowała budowa i utrzymanie nowych. EKS wykonał ekspertyzy dla ośrodka saneczkarskiego, zamiany stadionu Wisły Kraków w lodowisko hokejowe, ośrodka narciarskiego, hali curlingowej oraz hali do łyżwiarstwa szybkiego. Inne analizy nigdy nie powstały.

NIK podaje, że urząd miasta tłumaczył się w czasie kontroli, tym że liczba 24 obiektów była tylko początkowa, a później się zmniejszyła. To jednak nie wyjaśnia, dlaczego nie zapłacono tylko za faktycznie wykonaną pracę. „Zastępca Prezydenta Miasta Krakowa Magdalena Sroka nie odpowiedziała na pytanie, kto wyraził zgodę na sporządzenie tylko części opracowań” - czytamy w wynikach kontroli. To Sroka stała też od pewnego momentu na czele Komitetu Konkursowego Kraków 2022, który prowadził starania o igrzyska. Planowano na nie wydać 22,7 mln zł od lutego do końca grudnia 2014 roku, czyli momentu złożenia do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego oficjalnej kandydatury Krakowa.

Firma EKS miała pomóc w staraniach i dostać za to łącznie aż 18,2 mln zł w latach 2014-2015. Otrzymała 4,5 mln zł, a gmina zerwała z nią umowę zaraz po referendum w maju 2014 r. EKS nie uznało tej decyzji i domagało się zapłaty jeszcze 2,7 mln zł. Odbyła się wymiana korespondencji, którą Szwajcarzy przerwali w lipcu 2014 r. Dzwoniliśmy wczoraj do ich siedziby, ale nikt nie podnosił słuchawki. Nie odpowiedzieli też na maila z pytaniem, czy zamierzają się sądzić z Krakowem. W tutejszym magistracie nic o tym nie wiedzą. - Do dziś nie wpłynął pozew sądowy o zapłatę od firmy EKS - informuje Filip Szatanik, wicedyrektor biura prasowego urzędu. - Starania o igrzyska rozliczono zgodnie z zawartymi umowami. Ten temat jest już zamknięty - dodaje.

Ale nie dla prokuratury. Sprawą zainteresowali się śledczy z Tarnowa. Przekazali też informacje o wynikach kontroli NIK krakowskiej prokuraturze. - Zwróciliśmy się do NIK o nadesłanie części protokołu kontroli w zakresie zawieranych umów. Po jego otrzymaniu prokurator przeanalizuje go i ewentualnie podejmie dalsze czynności - podaje Tomasz Waszczuk z Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście-Wschód. Jak się dowiadujemy, może chodzić o podejrzenie niegospodarności ze strony władz miejskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto