Niezwykły deptak w Krakowie. Drugiego takiego nie ma w całym mieście [ZDJĘCIA]

FLESZ - Nowa szczepionka położy kres pandemii?

Mieszkańcy protestują przeciwko niszczeniu pasa

Luty, 2013 r. Jedna z firm deweloperskich zaczyna wyburzać część pasa startowego w Czyżynach. Zapewnia mieszkańców, że chce stworzyć zamiast niego urządzony teren zielony i rekreacji. Prezentuje wizualizacje. Na jednej pięciu mężczyzn gra w koszykówkę. Obok ławeczki, krzewy, kilka drzewek. Mieszkańcy protestują przeciwko niszczeniu pasa.

Podobna historia po latach znów się powtórzy. W lutym 2018 roku krakowianie kolejny raz zaprotestują - tym razem na pasie ktoś planuje budowę bloku z garażem podziemnym. Konkretnie na prywatnej działce tuż obok kościoła św. Brata Alberta na os. Dywizjonu 303 i w sąsiedztwie słynnego już osiedla Avia. Na inwestycję nie godzą się władze Krakowa.

Osiedle Avia: symbol betonowania Krakowa

W ogólnodostępnych źródłach można wyczytać, że w czasie II wojny światowej lotnisko przejęli Niemcy. Po jej zakończeniu straciło ono swoje znaczenie ze względu na zagęszczającą się zabudowę okolicznych terenów. Zabudowa w najlepsze trwa do dzisiaj. W pobliżu pasa startowego powstało choćby osiedle Avia, które stało się symbolem betonowania Krakowa.

Listopad, br. Pandemia zatrzymała ludzi w domach. Muszą coś jednak robić, gdzieś wyjść choć na moment, przewietrzyć się. Grupa spragnionych odpoczynku pod chmurką spacerowiczów sunie przez popękaną płytę dawnego pasa. Wokół pozostało jeszcze trochę zieleni. Ale kawałek dalej widać żurawie i bloki. Jak długo jeszcze dawny pas startowy pozostanie deptakiem? Wiele zależy od deweloperów i tego, czy nadal będą próbowali go zabudować.

Cały rejon, w tym okolice pasa startowego, mógł wyglądać inaczej. Lata temu powstały koncepcje jego zagospodarowania, ale nikt ich nie zrealizował. Zakładały one, że pas startowy będzie centralnym punktem, wzdłuż którego pojawią się drzewa. Opracowanie koncepcji zleciły władze miasta, ale potem z nich nigdy nie skorzystały.