Nieudany sparing Cracovii

Już na początku tygodnia podano informację, że jeśli ekstraklasa nie ruszy w weekend to Śląsk rozegra sparing z Cracovia w Krakowie. Trener Tarasiewicz zapowiedział, że przygotowania do meczu nie zmienią się i zespół powinien się czuć fizycznie tak, jakby rozgrywał spotkanie ligowe.

Od początku spotkania zespół Cracovii postawił o wiele trudniejsze warunki niż Górnik Zabrze, z którym wrocławianie konfrontowali się w zeszłym tygodniu. Przez większą część gry piłka znajdowała się w środkowej strefie boiska i sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Zdecydowanie największe zagrożenie powodowały stałe fragmenty gry, zarówno z jednej, jak i drugiej strony.

W 74 minucie spotkania doskonałym uderzeniem popisał się Ostrowski. Pomocnik Śląska pojawił się na boisku zaraz na początku pierwszej połowy wskutek kontuzji Marka Gancarczyka. Jego uderzenie odbiło się od dwóch słupków, po czym piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową. Sędzia po krótkim spojrzeniu na asystenta uznał bramkę za zdobytą prawidłowo.

Przeczytaj na MMWroclaw pełną relację z meczu

Na „otarcie łez” wynik spotkania drużyn Młodej Ekstraklasy był na korzyść Cracovii. Pojedynek zakończył się rezultatem 2:1. Goście z Wrocławia zdobyli honorowego gola już w doliczonym czasie gry.

Wczorajsze sparingi był ostatnimi przed początkiem rozgrywek Ekstraklasy. Liga rusza za tydzień.

Kraków: plan miasta i wyszukiwarka ulic