- Niedźwiedź brunatny to największy drapieżnik w naszym Parku – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Wchodząc na jego teren, musimy pamiętać, że my, ludzie, jesteśmy tylko gośćmi w domu niedźwiedzia. Nie jest to żaden misiek, tylko srogi i niebezpieczny gospodarz - dodaje.
Reguły i zasady poruszania się po górach wykładane na transparentach i na kibicowską nutę. Narratorem przewrotnej kampanii społecznej są Niedźwiedzie z TPN-u, które są zagorzałymi fanami dzikiej przyrody.
Hasła niedźwiedzi-ultrasów nawołują ludzi do szacunku dla ich ukochanej drużyny - dzikiej natury. Żądają ciszy i spokoju, a przy tym zapewniają, że przestrzeganie reguł dyktowanych przez naturę wszystkim – ludziom i zwierzętom – pozwoli uniknąć niebezpiecznych sytuacji.
Turyści muszą pamiętać, że w TPN żyją dzikie zwierzęta, w tym duże drapieżniki, jak wilki, rysie czy niedźwiedzie. W wyniku kontaktu z ludźmi zauważalne są zmiany w zachowaniu np. niedźwiedzi, które rezygnują z naturalnego pokarmu i wybierają wykradanie odpadków ze śmietników.
Zwierzęta te atakują ludzi niezmiernie rzadko, nie wolno jednak zapominać o tym, że mogą wyrządzić człowiekowi krzywdę. Jednym uderzeniem łapy niedźwiedź jest w stanie przerwać kręgosłup żubrowi.
**Poczynania niedźwiedzi z TPN-u można śledzić na ich
profilu.**
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?