Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma chętnych do wyłożenia milionów na Centrum Rekreacji

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Przylasek Rusiecki – obszar wedle planu, nazywany Małymi Mazurami, może stać się najpopularniejszym regionem rekreacji Krakowa i Małopolski. Problem w tym, że firmy, które przystępują do przetargów, chcą o wiele więcej pieniędzy, niż przewiduje na to Nowa Huta Przyszłości.

WIDEO: Krótki wywiad

Podczas pierwszego konkursu, najniższą kwotą za jaką zaproponowano wykonanie prac, była kwota 24,5 mln zł. Sęk w tym, że NH Przyszłości zaplanowała przeznaczyć na tę inwestycję 9,4 mln zł.

Według planów Przylasek zachwycać będzie wspaniałym krajobrazem, dostępne tam będą zasoby wód geotermalnych oraz stanie się miejscem kąpieli i spędzania wolnego czasu. W ramach modernizacji zachowane zostaną piaszczysto-trawiaste plaże oraz unikatowy charakter miejsca.

Badania składowisk odpadów krakowskiej huty, które przeprowadził dr Mariusz Czop, naukowiec Akademii Górniczo-Hutniczej, wskazują na to, że teren Przylasku może mieć problem.

- Z dokumentów, do których mamy dostęp wynika, że zanieczyszczenia ze składowisk wodami podziemnymi przemieszczają się w kierunku Przylasku Rusieckiego - twierdzi dr Mariusz Czop, z naukowiec z Akademii Górniczo-Hutniczej, który bada składowiska odpadów krakowskiej huty.

Artur Paszko, prezes Kraków Nowa Huta Przyszłości zapewnia, że w ubiegłym roku były badania gleb pomiędzy składowiskiem przy ul. Dymarek i Przylaskiem Rusieckim.

- Nie wykazano wtedy żadnych przekroczeń norm. Sanepid na bieżąco bada też kąpielisko i jak dotychczas nie słyszałem o zanieczyszczeniu wody - mówi Artur Paszko.

Teraz badania składowisk ma i ich ewentualnego wpływu na środowisko ma przeprowadzić firma GeoEko, wyłoniona przez prezydenta Krakowa.

Co ciekawe, w ramach Nowej Huty Przyszłości przy ul. Generała Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego ma na pięciohektarowej działce ma powstać skansen.

Chcemy, zebrać zabytkowe obiekty z terenu całego miasta. Aktualnie jesteśmy na etapie rozmów ws. sposobu finansowania tej inwestycji - mówi Artur Paszko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nie ma chętnych do wyłożenia milionów na Centrum Rekreacji - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto