Nephilim Cosplay: Zbierają fundusze na przebrania z gry Final Fantasy [zdjęcia]

Paula "Lady Shizuka" Stachecka, Klaudia "Kiriye" Dranka i Margareta "Naku" Midowicz założyły, że do zrealizowanie pomysłu Nephilim Cosplay potrzeba im 1600 zł. Mają czas do 21 lipca, a do 26 czerwca zebrały już na wspieram.to 70 proc. kwoty.

Zobacz zdjęcia Nephilim Cosplay

Cosplay to angielski skrót od costiume playing, czyli przebierania się głównie za postaci z anime, gier czy filmów, jest nieodłącznym elementem każdego konwentu fanów fantastyki.

Dziewczyny pochodzą z różnych miast: Margareta z Krakowa, Paula z Wrocławia, a Klaudia ze Szczytna. Poznały się w internecie na forum o tematyce cospaly'u. Działają razem od sierpnia 2012 roku.

- Seria Final Fantasy jest nam bliska, wszystkie uwielbiamy ją i to było po prostu kwestią wyboru, które stroje i postaci nam najbardziej odpowiadają - wyjaśnia Paula. - Nephilim to pół anioł, pół demon - do nas ma się to tak, że mamy dwie strony charakteru.

Jeśli uda się zebrać fundusze, Naku zamieni się w Oerba Yun Fang, Kiriye wcieli się w Serah Farron, a Lady Shizuka pokaże się jako Oerba Dia Vanille.

Według dziewczyn z Nephilim Cosplay najtrudniejsze w tworzeniu kreacji jest znalezienie kompromisu, ponieważ często grafik tworzący grę nie zwraca uwagi, czy np. element zbroi na ramieniu nie zegnie się w rzeczywistym świecie.

Tworzenie strojów bohaterów gier czy filmów nie jest tanie, a często najwięcej kosztują detale, koraliki czy lamówki. W zależności od skomplikowania przebrania powstają szybko albo potrzeba na nie sporo czasu.

- Najtańszy strój, jaki zrobiłam, wyniósł mnie ok. 150 zł, jednak nie miał wiele do roboty. Skomplikowane stroje, gdzie potrzeba dużo materiałów i czasu, potrafią**pochłonąć nawet i do 700-800 zł - mówi Paula.

Jeśli trzem fankom Final Fantasy uda się zebrać potrzebne fundusze w nowych strojach powinniśmy je zobaczyć na konwencie czy targach gier jeszcze w tym roku.