To już trzeci przypadek napadu na małopolskie jednostki bankowe w tym tygodniu. Tym razem scenariusz zajść nie wyróżniał się niczym nadzwyczajnym.
Do oddziału SKOK-u przy ulicy Karmelickiej wszedł mężczyzna (około 30 - letni) z kominiarką na twarzy. Nastraszył dwóch kasjerów przedmiotem przypominającym broń i po chwili otrzymał od pracowników banków zażądane pieniądze.
Na szczęście w pomieszczeniu nie było klientów i żadna osoba nie ucierpiała fizycznie. Mężczyzna uciekł z ukradzionymi pieniędzmi.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?