Najlepszy film festiwalu w Gdyni przedpremierowo w Krakowie

Bogaci w Rosji nie idą do wojska. Komentarz G. Kuczyńskiego

„Silent Twins” to najnowszy film Agnieszki Smoczyńskiej, twórczyni „Córek dancingu” i „Fugi”. Jedna z najoryginalniejszych polskich reżyserek w swoim anglojęzycznym debiucie daje popis nieskrępowanej wyobraźni. „Silent Twins” to film na kanwie reportaż Marjorie Wallace opowiadającego o walijskich bliźniaczkach June i Jennifer Gibbons, które przestają komunikować się ze światem.

„Od ponurej prowincji, która czarnym dziewczynkom ma do zaoferowania głównie upokorzenia, „milczące bliźniaczki” uciekają w eksplodujące neonowymi kolorami, oprószone słonecznym blaskiem fantazje o pisarskiej sławie, romantycznej miłości i basenach pełnych Pepsi-Coli. Ale podkręcona hormonami nastoletnia wyobraźnia June i Jennifer ma także mroczną stronę – podobnie jak ich podszyta rywalizacją więź" - czytamy w zapowiedzi fimu.

Kreując na ekranie wewnętrzny świat bliźniaczek, Agnieszka Smoczyńska pełnymi garściami czerpie z estetyki starych reklam, kolorowych magazynów czy mydlanych oper. Sięga po thriller i zmysłowy musical, dramat i poklatkową animację. Ale emocjonalna bomba, jaką jest „Silent Twins”, swoją energię zawdzięcza także Letitii Wright („Czarna Pantera”, serial „Czarne lustro”) i Tamarze Lawrance (serial „Mały topór”). Aktorki tworzą przejmujące role dziewczyn, które nie mogą żyć ani bez siebie, ani razem, i których nastoletni bunt wymknął się spod kontroli. Film Smoczyńskiej można odczytywać jako studium toksycznej więzi, artystycznego geniuszu czy kobiecego buntu. Może to opowieść o ucieczce od rasistowskiego społeczeństwa, a może ballada o niemożliwej miłości?

Film został nagrodzony na 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Złotymi Lwami oraz otrzymał wyróżnienie od Stowarzyszenia Kin Studyjnych dla Najlepszego Filmu.